"Nie pierwsza to w moim dość długim już życiu dymisja. Ta przypada 30 lat po obaleniu rządu premiera Jana Olszewskiego, w którym pełniłem funkcję Szefa UOP. Wtedy Wałęsa wyrzucał mnie rękoma tymczasowego premiera Pawlaka", napisał były już pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej w mediach społecznościowych. Dziś "jako ustne uzasadnienie powiedziano mi, że nie nadaję się do współpracy i „wszystko blokuję”, dodał.
"Przy tej okazji chciałbym powiedzieć Państwu, że Baltic Pipe, który został zbudowany przez nadzorowany przeze mnie z ramienia Skarbu Państwa Gaz-System będzie oddany do eksploatacji w październiku a uroczystość z tym związania odbędzie się 27 września w szczecińskiej filharmonii. Śmiem twierdzić, że zbudowanie tego połączenia Polski z norweskimi złożami gazu jest jednym z ważniejszych sukcesów politycznych i ekonomicznych osiągniętych przez nasz kraj w minionym trzydziestoleciu" wspomniał w kolejnych zdaniach wpisu.
"Założona wtedy na Polskę przez Rosję gazowa pętla zostaje w tym roku zrzucona. Rosja nie będzie mogła szantażować nas zakręcaniem „gazowego kurka”. Wojna Rosji z Ukrainą i użycie przez Rosjan szantażu energetycznego wobec całej Europy pokazują, jak ważne to jest dla bezpieczeństwa kraju", napisał P. Naimski.
"Dziękuję wszystkim, którzy bezpośrednio lub pośrednio przyczynili się do realizacji projektu Baltic Pipe. To dziesiątki, a nawet setki osób, wiele instytucji państwowych i samorządowych, koledzy z Gaz-System, moje „biuro pełnomocnika” i rozumiejący wagę projektu wykonawcy. Wszystkich nie sposób tu wymienić, ale wszystkim serdecznie dziękuję. To była wielka rzecz móc z Wami pracować. Nie ukrywam, że odczuwam satysfakcję z tego, co udało nam się razem dokonać", stwierdził.
"Mam nadzieję, że projekty przez nas prowadzone, a będące jeszcze w realizacji, na czele z budową elektrowni atomowej, będą równie konsekwentnie realizowane już bez mojego udziału", podsumował zdymisjonowany pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.
Krótkim wpisem na Twitterze podzielił się premier Mateusz Morawiecki.
Piotr Naimski od lat jest jednym z najlepszych w Polsce specjalistów od energetyki. Baltic Pipe i wielu innych inwestycji tworzących architekturę bezpieczeństwa energetycznego Polski to jego dziedzictwo. Dziś kończy swoją misję w rządzie. Dziękuję mu za jego pracę i zaangażowanie
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 20, 2022
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Wilk wbija szpile „wizjonerskiemu” rządowi: „Nie mogę się doczekać, aż zrobimy Niemcom konkurencję Modlinem i Okęciem”
Horała: rząd Tuska wycofuje się z tarcz osłonowych i hamuje inwestycje
Polacy zagrają z Estonią o przerwanie serii porażek
Tragedia na Podkarpaciu: 65-latek potrącił dwie kobiety. Nie przeżyły