Przejdź do treści
Trwa kontrola Ministerstwa Zdrowia w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny
Telewizja Republika

– Obecnie trwa etap analiz, po jego zakończeniu przedstawione zostaną wnioski – skomentowała kwestię kontroli rzecznik resortu Milena Kruszewska. W sprawie aborcji przeprowadzonej w Szpitalu Specjalistycznym im. Św. Rodziny w Warszawie prokuratura rozpoczęła już postępowanie sprawdzające.

Jak potwierdziła rzecznik resortu Milena Kruszewska kontrola w warszawskim szpitalu, jest przeprowadzona na wniosek ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła. Rzecznik podkreśliła też, że chociaż wyniki kontroli zostaną podane do wiadomości publicznej, to na razie nie wiadomo kiedy działania zostaną zakończone.

Z sytuacją w szpitalu oraz dokumentacją medyczną zapoznaje się prof. Ewa Helwich, krajowy konsultant ds. neonatologii, oraz prof. Stanisław Radowicki konsultant krajowy w dziedzinie położnictwa i ginekologii.

"Pozwolono mu godnie i w spokoju odejść"

"Gazeta Wyborcza" dotarła do informacji, które prof. Ewa Helwich,miała skompletować w wyniki kontroli. – Lekarze musieli szybko podjąć decyzję. Zwołali konsylium ginekologów i neonatologów i stwierdzili, że doszło do ciężkich, nieodwracalnych wad płodu i są przesłanki do ukończenia ciąży – tłumaczyła krajowa konsultant ds. neonatologii, która według informacji gazety nie ma zastrzeżeń do pracy personelu szpitalnego.

– Działali zgodnie z zapisami ustawy. Z dokumentacji wynika, że dziecko miało pojedyncze uderzenia serca. Zostało odłożone do inkubatora otwartego i zostało okryte. Tak małemu dziecku nie podaje się leków przeciwbólowych doustnie, tylko dożylnie. By to zrobić, należałoby wykonać wkłucie, ale to powodowałoby jedynie dodatkowy ból i byłoby uporczywą terapią, gdyż to dziecko nie mogło być uratowane. Dobrze, że pozwolono mu godnie i w spokoju odejść – miała ustalić prof. Ewa Helwich.

Według informacji Telewizji Republika, w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Warszawie doszło do dramatycznej sytuacji, kiedy w nocy z niedzieli na poniedziałek (6-7 marca) w wyniku "nieudanej" aborcji dziecko przeżyło zabieg i zmarło kiedy lekarze nie udzielili mu pomocy.

W sprawie aborcji przeprowadzonej w Szpitalu Specjalistycznym im. Św. Rodziny w Warszawie prokuratura rozpoczęła już postępowanie sprawdzające.

Czytaj więcej:

"Nie udzielono pomocy umierającemu dziecku". Liroy-Marzec zawiadamia prokuraturę

mz.gov.pl, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Warszawscy redemptoryści reagują na ataki na Radio Maryja

Express Republiki | 23.11.2024

Samochód spadł z mostu do rzeki. W środku znajdowało się 2-letnie dziecko

Bagiński: samorządy nie mogą finansować kampanii politycznych. Oni uważają, że państwo jest ich

Wysyłają na bezrobocie 5500 pracowników. Ci, którzy zostaną - będą pracować krócej

NASZ NEWS: Zmarł policjant postrzelony przez drugiego policjanta w Warszawie

Republika: Dzisiaj o godzinie 17:45 zapraszamy na wyjątkowy odcinek "W Ruchu"

Bestsellerowy, monumentalny „Świat Chrystusa” prof. Wojciecha Roszkowskiego znów dostępny!

HIT! „Cenzura w TVP”? Internauci komentują wyciszenie wypowiedź Kierwińskiego o powodzianach

Szrot: Rafał Trzaskowski z naszego punktu widzenia to dobry przeciwnik

Internauci drwią z Tomasza Lisa: „Nawet on poparł Nawrockiego!”

Reginia-Zacharski: Tusk stawiał na Trzaskowskiego, Sikorski z żółtą kartką

Nasz news. Tragedia: postrzelony funkcjonariusz nie żyje

Zagranica chce wymusić podwyższenie wieku emerytalnego w Polsce! Są dwie opcje

Republika: o godz. 19:45 zapraszamy na Gościa Dzisiaj

Najnowsze

Nasz news. Tragedia: postrzelony funkcjonariusz nie żyje

Bagiński: samorządy nie mogą finansować kampanii politycznych. Oni uważają, że państwo jest ich

Wysyłają na bezrobocie 5500 pracowników. Ci, którzy zostaną - będą pracować krócej

NASZ NEWS: Zmarł policjant postrzelony przez drugiego policjanta w Warszawie

Republika: Dzisiaj o godzinie 17:45 zapraszamy na wyjątkowy odcinek "W Ruchu"

Warszawscy redemptoryści reagują na ataki na Radio Maryja

Express Republiki | 23.11.2024

Samochód spadł z mostu do rzeki. W środku znajdowało się 2-letnie dziecko