Trwa akcja ratunkowa i poszukiwawcza dotycząca nurków, którzy utknęli w zalanej kopalni w Sobótce na Dolnym Śląsku. Dwóch z pięciu nurkujących od popołudnia nie wypłynęło na powierzchnię akwenu.
Aleksandra Rodecka z biura prasowego wrocławskiej policji poinformowała, że informację o zdarzeniu przyjęto po godz. 14.
- W zalanej kopalni nurkowało pięć osób, z których dwie to instruktorzy a trzy to kursanci z uprawnieniami, lecz nadal doszkalający się. Powiadomiono, że o czasie nie wypłynęli instruktor z kursantem. Trwa akcja ratunkowa straży pożarnej - powiedziała policjantka.
Dodała, że strażacy używają specjalistycznego sprzętu i w akcji uczestniczą nurkowie, którzy mają doświadczenie w takich poszukiwaniach.