Jak przypominamy - wczoraj Donald Tusk z sejmowej mównicy grzmiał pod adresem Prawa i Sprawiedliwości, że politycy tegoż ugrupowania "prowadzili rozmowy z premierem Orbanem, z prezydentem Putinem, na temat wspólnej elektrowni jądrowej w Królewcu" oraz że "to tam miała powstać elektrownia jądrowa PiS-u". 

Tego samego dnia, politycy PiS przypomnieli Tuskowi, że gdy w 2021 roku europosłanka PiS Anna Fotyga zaproponowała uchwalenie przez PE specjalnej poprawki pozwalającej na uniknięcie sprzedaży na rynku UE energii elektrycznej wytworzonej w rosyjskich elektrowniach jądrowych, przedstawiciele PO i PSL byli jej przeciwko.

Skandaliczne słowa Tuska. Lider koalicji 13 grudnia zaatakował Prezydenta

Pokazano dokumenty! 

W konkretny sposób odpowiedział jednak Tuskowi jeden z twórców serialu dokumentalnego "Reset" - prof. Sławomir Cenckiewicz, który w serii wpisów na platformie x.com, pokazał konkretne dokumenty. 

Podsumował także sejmową wypowiedź Tuska nazywając ją: "przybierającą postać politycznego samobójstwa".

No bo jak może Tusk zarzucać opozycji, że wspólnie z Putinem chciała budować w Królewcu „elektrownię jądrową PiS-u i prezydenta Dudy”, podczas gdy sam wziął na swój resetowy sztandar po 2007 r. współpracę z Rosję w budowie Bałtyckiej Elektrowni Atomowej w Obwodzie Królewieckim! No jak?

– zastana się prof. Cenckiewicz. Dokumenty te przypomniał także w dzisiejszej odsłonie programu "Jedziemy" red. Michał Rachoń. Tę część programu mogą Państwo obejrzeć w oknie powyżej.

"W głowę zachodzę szukając odpowiedzi, i żadna poza tym, że Tusk stał się naszym darmowym rezonansowym pudłem reklamowym książki #Zgoda, mi nie przychodzi na myśl"

 - ironizował.

Tusk kiedyś vs. Tusk dziś

W serii wpisów, prof. Cenckiewicz opisał temat budowy Bałtyckiej Elektrowni Atomowej w Obwodzie Królewieckim (wówczas Kaliningradzkim). 

Kiedy Putin przybywał do Sopotu w końcu sierpnia 2009 r., to Tusk ujął w swoim planie rozmowy z prezydentem FR sprawy energetyczne, w tym „polski udział w zakupie energii wytwarzanej przez Bałtycką Elektrownię Atomową w obwodzie kaliningradzkim”

– przypomina historyk.

Jako dowód, dołączył do wpisy "Notatkę informacyjną nt. wizyty roboczej Premiera FR w Polsce (Sopot, 1 września 2009 r.)", w której zawarto wprost, że Tusk powiedział Putinowi, iż „nie wyklucza możliwości udziału” w projekcie Bałtyckiej Elektrowni Atomowej (BEA).

 "Jak może Tusk tego nie pamiętać? Hmm..." 

- zastanawia się współautor "Zgody".

Źródło: Republika, x.com

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.