– W mojej ocenie my jako dumny naród polski mamy obowiązek uchronić Europę od tego szaleństwa, które zostało rozpętane przez Niemcy ze wsparciem Francji - powiedział poseł Dominik Tarczyński w rozmowie z Adrianem Stankowskim na antenie Telewizji Republika.
– Pytanie, jakiej przyszłości Europy chcemy? Czy chcemy płonącego Paryża czy chrześcijańskiej Europy, która ten dobrobyt tworzyła? - pytał Dominik Tarczyński.
– Pytanie, czy chcemy aby Paryż płonął, aby Wielka Brytania, która odchodzi z Unii Europejskiej, była na marginesie, czy może chcemy naprawdę wielkiej Europy, która przekazuje swoje wielkie dziedzictwo światu. Wybór jest prosty - mówił polityk.
– Czym jest wartość? Cały czas mówimy o wartościach europejskich. Wartości t, które my przez wieki, przez wiarę naszych ojców, tradycje, kulturę, które staramy się wnieść do Europy, zderzają się z establishmentem, który jest lewacki - zauważył.
– Czy chcemy odbudowy Notre Dame, czy może chcemy ludzi, którzy w miejsce Tuska będą nakładać marynarkę na Junckera - pytał retorycznie poseł Prawa i Sprawiedliwości.
– Ja opowiadam się za chrześcijańska Europą, w której się urodziłem, w której urodzili się moi rodzice - zauważył.
– Opowiadam się za Europą, która dała mi możliwości rozwoju. To są bardzo ważne pytania. To nie jest pytanie na pięć lat, to jest pytanie na pokolenia - mówił Dominik Tarczyński.
– Francjo córo Kościoła, co się z tobą stało? To było pytanie zadane wiele lat temu przez papieża Jana Pawła Ii, to było pytanie, które zostało zadane gdy pojawiło się pierwsze pękniecie, to się nie zaczęło za prezydenta Macrona - zauważył.
– Naszym obowiązkiem jako Polaków jest zatrzymać ten proces, który postępuje w Europie - podkreślił polityk.
– W mojej ocenie my jako dumny naród polski mamy obowiązek uchronić Europę od tego szaleństwa, które zostało rozpętane przez Niemcy ze wsparciem Francji - zaapelował Dominik Tarczyński.