Szumowski: nie uciekam przed drugą falą koronawirusa
Wracam do kliniki i pracy klinicznej. Będę kierował placówką w Aninie. Zamierzam przeprowadzać zabiegi. Nadal jestem posłem. Będę funkcjonował w przestrzeni publicznej. Nigdzie nie uciekam - mówi w wywiadzie dla czwartkowego "Super Expressu" ustępujący minister zdrowia Łukasz Szumowski.
–Nie mogłem powiedzieć, że planuję dymisję, bo wyszedłbym na niepoważnego człowieka. Musiałem ukazywać pokerową twarz - odpowiedział ustępujący minister zdrowia Łukasz Szumowski na uwagę, że zdaniem niektórych uciekł on przed drugą falą koronawirusa.
Szumowski dodał, że Waldemar Kraska, który będzie pełnił jego obowiązki do czasu wskazania nowego ministra jest doskonale przygotowany. – Posiada raport, który wskazuje, jak przygotować się do jesieni. Warto przy tej okazji dodać, że udało się ufortyfikować Polskę w walce z wirusem. Zbudowaliśmy mury obronne. Stworzyliśmy zaplecze do testowania pacjentów oraz laboratoria, które są niezbędne do tego, aby odbierać wyniki testów. Do tego powstały szpitale jednoimienne - wylicza Szumowski.
Zapytany o to, czy jego zdaniem jesteśmy gotowi na drugą falę koronawirusa odpowiedział: – Tak. Przy tej okazji warto dodać, że niebawem pojawi się szczepionka, która dzięki pewnym uzgodnieniom będzie dostępna w grudniu - zaznaczył.
Dodał, że liczba pacjentów zakażonych koronawirusem nie jest zagrażająca służbie zdrowia, a liczba osób które wymagają respiratorów, jest stabilna. –Nigdy nie zabrakło dla nikogo ani łózka, ani respiratora. To ważne - podkreślił.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
"Ja naprawdę zapłacę największą cenę za to, co się być może zdarzy, jeśli przegramy". Tusk już wie, że sprawiedliwość go nie ominie? [WIDEO]
Politolog z UW o poparciu środowiska kibiców dla Nawrockiego: forma symbolicznego rewanżu na Donaldzie Tusku
Najnowsze

130 lat polskiego ruchu ludowego. Rocznica powstania Stronnictwa Ludowego

Śliwka: Sikorski jest całkowicie oderwany od rzeczywistości

"Ja naprawdę zapłacę największą cenę za to, co się być może zdarzy, jeśli przegramy". Tusk już wie, że sprawiedliwość go nie ominie? [WIDEO]
