Szokujące fakty ws. śmierci małżeństwa z Grudziądza!

Dramat rodzinny niedaleko Grudziądza. Na jaw wychodzą nowe fakty, dotyczące śmierci małżonków. Zobacz co się naprawdę stało.
Do tej makabry doszło niedaleko Grudziądza w sobotę. Wtedy mieszkańcy zaalarmowali policję, że w szczerym polu stoi samochód z włączonymi światłami awaryjnymi. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, okazało się, że dwie osoby nie żyją. Przed samochodem leżały zwłoki mężczyzny a w aucie znaleziono zawinięte w koc ciało kobiety. Ofiary były małżeństwem. To 36-letnia Anna i 50-letni Mariusz L. Mieszkali w Szynychu. Osierocili trójkę dzieci w wieku od 8 do 14 lat.
Co tak naprawdę się stało? Dziś już wiemy więcej. Okazało się, że mężczyzna miał najpierw zabić żonę, a potem popełnić samobójstwo. "Każde miało po dwie rany kłute zadane w okolicach serca" - mówi "Gazecie Pomorskiej" prokurator Agnieszka Reniecka. Gazeta podaje także, że pierwsza najprawdopodobniej zginęła 36-latka. Do jej śmierci prawdopodobnie doszło w domu.
Małżeństwo od jakiegoś czasu miało nie mieszkać razem. 36-latka pod koniec grudnia 2019 roku wyprowadziła się do sąsiedniego powiatu chełmińskiego. Kobieta poprosiła także o założenie jej rodzinie Niebieskiej Karty.
Według informacji "Super Expressu" 7 stycznia pani Anna złożyła zawiadomienie o popełnionych przez męża przestępstwie. Oskarżyła go o bicie i gwałt. Do zabójstwa miało dojść, gdy kobieta przyjechała do męża po dzieci.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń
Najnowsze

Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]

Kanthak o koalicji Tuska: jest bankrutem, syndykiem masy upadłościowej

Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
