Polska chce u siebie gościć jedno z dwóch dowództw NATO, które powstaną w związku z zagrożeniem ze strony Rosji. Pierwsze centrum – atlantyckie – będzie prawdopodobnie działać we Francji, Hiszpanii lub Portugalii. Natomiast drugie – logistyczne, odpowiedzialne za transport wojsk na terenie naszego kontynentu – powinno powstać w Europie Środkowej.
– Polska jest najwłaściwszym miejscem dla jego usytuowania – uważa Antoni Macierewicz, który odpowiedział na pytanie radiu RMF FM. Drugą lokalizacją jednego z dowództw mogą być także Niemcy i to właśnie ten kraj wymienił przedwczoraj szef NATO Jens Stoltenberg.
Ostateczna decyzja co do umiejscowienia środków dowodzenia zapadnie dopiero w lutym. Sam fakt, że powstanie stałe dowództwo odpowiedzialne za flankę wschodnią oznacza, że obecność wojsk amerykańskich i wojsk NATO w Polsce prawdopodobnie również będzie stała. Wzmocni to także bezpieczeństwo naszego regionu.