Szef CBA Paweł Wojtunik zawiadomił Prokuratura Generalnego o możliwości popełnienia przestępstwa, poprzez ujawnienie niejawnych informacji. Ma to związek z nowymi taśmami, które CBA miało przekazać prokuraturze w sprawie afery taśmowej. Paweł Wojtunik powiedział, że przekazał te materiały prokuraturze w trybie niejawnym, więc informacja o tym nie powinna być podawana.
– Przekazałem pewien materiał dowodowy, który może mieć znaczenie dla postępowania, jakie prokuratura prowadzi ws. afery taśmowej – powiedział Wojtunik, potwierdzając środowe ustalenia portalu tvn24.pl.
Szef CBA zaznaczył, że przekazane materiały mogą być znaczące dla postępowania ws. afery taśmowej. Stwierdził również, że przez fakt, że ujawnione informacje były "przedmiotem spekulacji medialnych", złożył zawiadomienie do Prokuratora Generalnego o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi o ujawnienie informacji niejawnych, które przekazano CBA oraz o przekroczenia uprawnień.
Nowe nagrania
Wczoraj ujawniono, że płyta z kolejnymi 11 rozmowami wysoko postawionych w Polsce osób została przekazana prokuraturze przez CBA. Nowe nagrania mają pomóc w śledztwie ws. nielegalnych podsłuchów w związku z aferą taśmową.
Komisja specjalna
Wojtunik uczestniczył w posiedzeniu sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Posłowie chcieli na dodatkowym posiedzeniu zapytać szefa CBA, skąd pochodzą nowe nagrania podsłuchów, które przekazał prokuraturze, a o czym poinformowały media.
Wojtunik zapewnił po jego zakończeniu, że przyjęto jego wyjaśnienia i potraktowano je jako "wyczerpujące". Potwierdził jednocześnie, ze doniesienia medialne o przekazaniu materiału dowodowego przez CBA do prokuratury to prawda.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Nowe nagrania w aferze taśmowej. 11 rozmów na płycie CD trafiło do prokuratury