Andrzej Seweryn i jego córka Maria, Wiktor Zborowski, Krzysztof Materna – te znane osoby, oprócz Krystyny Jandy i Leszka Millera, przyjęły poza kolejnością szczepionkę przeciwko koronawirusowi.
Do informacji o innych zaszczepionych celebrytach dotarł Polsat News. W sylwestra kontrowersje wywołały szczepienia byłego premiera Leszka Millera oraz znanej aktorki Krystyny Jandy. W czym problem? Zgodnie z Narodowym Programem Szczepień, szczepionka poza kolejnością obejmuje tzw. grupę „zero”, czyli medyków i pracowników służby zdrowia.
Zarówno Janda, jak i Miller przyznali, że nie są w grupie „zero”, a jednak udało się im zaszczepić poza kolejnością. Wywołało to oburzenie wśród dziennikarzy, komentatorów, internautów. Szybko zareagował minister zdrowia Adam Niedzielski, który zlecił NFZ przeprowadzenie szczegółowej kontroli w jednostkach związanych z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym. Kontrola ma rozpocząć się w poniedziałek.
Jak podaje Polsat News, były premier i aktorka to nie jedyne sławne osoby zaszczepione poza kolejnością. Na liście znaleźli się m.in. Wiktor Zborowski, Krzysztof Materna oraz Andrzej Seweryn i Maria Seweryn, córka tego ostatniego i Krystyny Jandy. Jak ujawnia reporter Polsatu, Mateusz Maranowski, Krystyna Janda miała dzwonić przed świętami do aktorów z grupy wiekowej seniorów z propozycją szczepień w WUM. Artyści mieli zostać „ambasadorami akcji promującej szczepienia”.
Przyjęcie pierwszej dawki potwierdziła również aktorka Maria Seweryn. Do szpitala pojechała na szczepienie z ojcem, jednak nie planowała, że sama przyjmie zastrzyk. Jak tłumaczyła w rozmowie z Polsat News, w szpitalu nie było wówczas nikogo poza Andrzejem i Marią Sewerynami, więc lekarka zaprosiła aktorkę do gabinetu, mówiąc, że „jest otwarta dawka”.
– Ja z tego skorzystałam. Nie miałam poczucia, że to nieetyczne, ponieważ zrozumiałam to tak, że dawka się zmarnuje – wyjaśniła córka Andrzeja Seweryna i Krystyny Jandy.
Jak informował Warszawski Uniwersytet Medyczny, z puli dodatkowych 450 dawek szczepionek, które niezależenie od etapu zerowego szczepień obejmującego personel medyczny otrzymał od Agencji Rezerw Materiałowych i które musiały być wykorzystane do końca roku, zaszczepił m.in. 300 pracowników szpitali WUM oraz grupę 150 osób obejmującą rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym również 18 znanych przedstawicieli polskiej kultury i sztuki, które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień.