"Gazeta Polska Codziennie" jest w posiadaniu nagrania na którym zarejestrowano, jak syn urzędującego prezydenta Tadeusz Komorowski uniemożliwia urzędnikowi Inspektoratu Ochrony Środowiska wykonywanie kontroli instalacji energetycznych w warszawskim Ursusie.
Samuel Pereira pisze, że choć życie dzieci Bronisława Komorowskiego jest owiane tajemnicą, to jeśli chodzi o jego syna Tadeusza wystarczy "prześledzić historię spółki, dla której aktualnie pracuje, by wejść w gąszcz powiązań z wieloma innymi spółkami, których działalność skupia się na jednym – walce z Energetyką Ursus (EU)".
Jak podkreśla dziennikarz, to właśnie instalacje EU, ogrzewające połowę stołecznej dzielnicy Ursus, uniemożliwiają realizację wielkiej inwestycji deweloperskiej, którą pierwotnie doprowadzić do skutku próbowała grupa Celtic Property Development, której działalność zainicjował oficer WSI Piotr P.
Zdaniem dziennikarza, utrudnianiem w funkcjonowaniu EU zajmuje się zajmuje się obecnie Maddy Investment. Firma, której prokurentem jest syn właśnie prezydenta Bronisława Komorowskiego – Tadeusz.
Jego działania w firmie maja polegać na wygaszaniu warszawskiej elektrociepłowni przekazanie jej rynku francuskiej Dalkii.
"Obiektem sporu są instalacje należące do EU, które znajdują się na gruntach należących do firmy, w której prokurentem jest Komorowski" – czytamy w "Gazecie Polskiej Codziennie".