W internecie pojawił się dziś rzekomo amatorski film "Twarze Beaty" uderzający w kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości Beatę Szydło. Nagranie zostało usunięte po interwencji publicysty Łukasza Warzechy, który zagroził procesem.
Od godzin porannych politycy i sympatycy PO rozpowszechniali w sieci spot zmontowany przez anonimową osobę. Co więcej, na Twitterze pojawiło się również konto "Wyszło Szydło z worka".
Klip był wymierzony w wiceprezes PiS Beatę Szydło. Pokazano na nim że za kandydatką PiS na premiera stoi Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz, ojciec Tadeusz Rydzyk i nawet ojciec John Bashobora. Wśród stojących za Szydło znalazł się także publicysta Łukasza Warzechy, który zapowiedział proces za wykorzystanie jego wizerunku.
Nie wiem, kto jest pomysłodawcą tego spotu, ale umieszczenie tam mojego zdjęcia to materiał na proces. Z pewnością wygrany.
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) sierpień 12, 2015
Panie @lkwarzecha nie chcieliśmy Pana urazić. Czy wymontowanie Pana z filmiku i filmik z przeprosinami Pana zadowolą?:)
— WyszłoSzydłoZworka (@wyszloszydloz) sierpień 12, 2015
Jak zauważyli internauci jest duże podobieństwo między dzisiejszym amatorskim filmem a spotami z kampanii prezydenckiej. Co więcej, dostrzegli także, że w profilu towarzyszącym filmowi, użyto tego samego motywu graficznego co na stronie internetowej Kancelarii Premiera.