Przejdź do treści
19:20 Co najmniej 32 górników zginęło w sobotę w wyniku zawału w kopalni kobaltu na południu Demokratycznej Republiki Konga
18:28 Śląskie: Do groźnego wypadku doszło w niedzielę w Zawierciu. Samochód osobowy, którym podróżowały cztery osoby, wypadł na łuku i uderzył w drzewo. Troje pasażerów odniosło obrażenia
17:20 Wśród dokumentów wystawionych na aukcji w Neuss było ponad 20 materiałów dotyczących więźniów obozu na Majdanku. Dom Aukcyjny miał w poniedziałek rozpocząć sprzedaż dokumentów i przedmiotów należących do ofiar niemieckich zbrodni
16:25 Pamięć o ofiarach nie może być przedmiotem handlu - podkreślił w niedzielę Instytut Pamięci Narodowej. Instytucja wyraziła „stanowczy sprzeciw wobec wystawiania na aukcjach dokumentów i przedmiotów związanych z ofiarami zbrodniarzy niemieckich III Rzeszy
15:45 Nie będzie handlu pamiątkami po pomordowanych podczas wojny przez Niemców. Kontrowersyjna aukcja, proponująca prywatnym inwestorom odkup historycznych dokumentów z okresu Holokaustu, została dziś popołudniu zdjęta
15:00 Włochy: Polityk z Sardynii zniszczył zabytkowy witraż w ministerstwie i cudem uszedł z życiem
Republika Republika była najchętniej oglądaną stacją telewizyjną 11 listopada osiągając najwyższy udział w rynku na poziomie 7,56%
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Pucku zaprasza na spotkanie z Mariuszem Błaszczakiem, Jackiem Sasinem, Michałem Kowalskim, 17 listopada, g. 17.00, Ratusz Miejski, Puck
Wydarzenie Klub GP Starogard Gdański zaprasza na spotkanie z Posłem Mariuszem Błaszczakiem 17 listopada o godzinie 20:00 Starogardzkie Centrum Kultury al. Jana Pawła II 3 Starogard Gdański
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Rypin zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, 18 listopada, godz. 19:00, Centrum Aktywności Społecznej „Katolik”, ul. Kościuszki 10, Rypin
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Jeleśnia zaprasza na spotkanie otwarte z Robertem Bąkiewiczem. 20 listopada, godz. 18:00, Restauracja „U Meresa”, T. Kościuszki 40, 34-100 Żywiec
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Nowym Dworze Mazowieckim i NPR zapraszają na spotkanie z posłem Markiem Jakubiakiem 21 listopada o godz. 18:00 w Nowodworskim Ośrodku Kultury przy ul I.J. Paderewskiego 1a
Wydarzenie Przewodniczący Klubu Gazety Polskiej w Starachowicach Dariusz Nowak oraz poseł Krzysztof Lipiec zapraszają na spotkanie z Adrianem Stankowskim 23 listopada o godz. 17:30 w Parku Kultury przy ul. Radomskiej 21 w Starachowicach
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z posłem PiS, Przemysławem Czarnkiem. 24 listopada, godz. 18:00, Hotel Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58
Wydarzenie Uroczystości 195. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego. Olszynka Grochowska, niedziela, 30.11. Początek o g. 12:30, Kopiec Bohaterów Olszynki Grochowskiej w Alei Chwały (ul. Chełmżyńska). Od g. 13:00 uroczystości przy Mogile Powstańczej, ul. Szeroka
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl

Skwarzyński: postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu nie ma żadnego oparcia w przepisach prawnych

Źródło: NBP

Postawienie prezesa Narodowego Banku Polskiego przed Trybunałem Stanu wciąż jest jednym z priorytetów nowej sejmowej większości. Partia opozycyjna nie zmieniła zdania nawet pomimo sprzeciwiającej się temu opinii Europejskiego Banku Centralnego oraz orzecznictwu TSUE. W obronie szefa NBP prof. Adama Glapińskiego stanęło także grono konstytucjonalistów oraz prawników, którzy negują potrzebę postawienia prezesa przed Trybunałem Stanu.

Do sprawy odniósł się m.in. na antenie Radia Maryja prawnik dr Michał Skwarzyński, w jego ocenie Platforma Obywatelska posługuje się argumentacją polityczną, próbując jedynie wywiązać się ze swoich wyborczych obietnic, a postawienie prezesa przed Trybunałem Stanu nie ma żadnego oparcia w przepisach prawnych.  

Trybunał Stanu to nie jest organ, przed którym ktoś odpowiada, bo taka jest decyzja polityczna. Trzeba przeprowadzić postępowanie quasi prokuratorskie, przygotowawcze. Dopiero później – jeżeli chodzi o pana Glapińskiego to zwykłą większością, a jeżeli chodzi o ministrów to kwalifikowaną większością – głosowanie powinno być przeprowadzone przez Sejm. Jest to odpowiedzialność nie stricte polityczna, a za najcięższe naruszenia polityczne, czyli za naruszenia konstytucji. Trzeba by było takie naruszenia wykazać. Argumentacja, która jest podnoszona w tej chwili, co do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, jest działalnością życzeniową i polityczną w oderwaniu zarówno od konstytucji, jak i od ustawy o Trybunale Stanu” – mówił na antenie Radia dr Michał Skwarzyński.

W ubiegłym tygodniu w rozmowie z Business Insider Polska prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego zauważył, że prezes Narodowego Banku Polskiego, w świetle ustawy o Trybunale Stanu nie jest osobą, którą można zawiesić w urzędowaniu. Takie działanie byłoby więc sprzecznym z obowiązującym prawem.

Prezes NBP jest organem konstytucyjnym, który musi zachowywać niezależność od Sejmu. Ta niezależność jest bardzo ściśle związana z tym, aby w swojej działalności prezes NBP nie kierował się tylko interesami większości parlamentarnej. Zatem choć może nastąpić postawienie prezesa w stan oskarżenia przed Trybunałem Stanu, to nie oznacza, że można go zawiesić w urzędowaniu. Prezes banku centralnego nie jest osobą, którą w świetle ustawy o Trybunale Stanu można zawiesić w urzędowaniu” – mówił prof. Piotrowski, dodał również, że zawieszenie szefa banku centralnego w obowiązkach nie przewiduje konstytucja, ani ustawa o NBP. 

Taką samą opinię w rozmowie z Polską Agencją Prasową wyraził dr hab. Grzegorz Pastuszko, konstytucjonalista z Uniwersytetu Rzeszowskiego. Jego zdaniem zawieszenie prezesa NBP w obowiązkach i podjęcie przez Sejm uchwały o pociągnięciu go do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu jest rozwiązaniem niekonstytucyjnym.   

Konstytucjonalista podkreślił, że instytucję zawieszenia prezesa NBP reguluje w obecnym stanie prawnym ustawa o Trybunale Stanu z dnia 26 marca 1982 r. 

"W jej świetle zawieszenie następuje z chwilą podjęcia przez Sejm uchwały o pociągnięciu prezesa Narodowego Banku Polskiego do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu. Pierwsza izba polskiego parlamentu decyduje tutaj większością bezwzględną w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów" – tłumaczył Pastuszko. 

Jak zaznaczył w rozmowie z PAP "w takich warunkach dysponujący prawem zawieszania Sejm zyskuje możliwość wywierania politycznej presji na Narodowy Bank Polski (co ułatwia wspomniany wymóg większości bezwzględnej), a to niewątpliwie kłóci się z zasadą niezależności tej instytucji".

Pastuszko przypomniał, że instytucja zawieszenia organu pociągniętego do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu została po raz pierwszy wprowadzona w czasach PRL. W jego ocenie „ustawodawca powinien zatem jak najszybciej zadbać o to, aby ta wadliwa konstrukcja zniknęła z polskiego porządku prawnego. Dzięki temu udałoby się przywrócić stan zgodny z konstytucją, a przy tym usunąć relikt odległej przeszłości".

"Jej zachowanie w ustroju III RP było efektem utrwalonego historycznie przyzwyczajenia, które – nie mam co do tego żadnych wątpliwości – warto wreszcie porzucić. Jest to konieczne zwłaszcza w zakresie dotyczącym zawieszania prezesa Narodowego Banku Polskiego" dodał. 

Podczas wczorajszego wywiadu dla portalu tvp.info.pl prof. Waldemar Gontarski, prawnik, rektor Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji przekonywał, że prezesa Narodowego Banku Polskiego nie można „zawiesić”, gdyż jest on organem konstytucyjnym, który musi zachowywać niezależność od Sejmu. W związku z tym „zapowiadane działania byłyby atakiem personalnym na konkretną osobę sprawującą urząd, ale z punktu widzenia konstytucyjnego, unijnego i ustawowego nie chodzi o ochronę prawną konkretnej osoby, o konkretnym imieniu i nazwisku, lecz o urząd akurat sprawowany przez tę osobę w danym momencie”.  

Podczas rozmowy Gontarski zaapelował do wszystkich przeciwników prof. Adama Glapińskiego, by najpierw zapoznali się z przepisami traktatowymi, z których jasno wynika, że w oparciu o Trybunał Stanu prezesa banku centralnego nie można ani zawiesić w sprawowaniu urzędu ani odwołać. Dodał także, że same zapowiedzi odwołania prezesa ze stanowiska stwarzają tylko zagrożenie stabilności finansowej kraju. 

Stabilność finansowa Polski jest – nawet jeśli nie jesteśmy w strefie euro – częścią stabilności finansowej całej Unii. Dlatego zgodnie z traktatami unijnymi Europejski Bank Centralny i krajowe banki centralne, także polski NBP, stanowią Europejski System Banków Centralnych, a statuty krajowych banków centralnych przewidywać muszą w szczególności, że kadencja prezesa krajowego banku centralnego nie będzie krótsza niż pięć lat” – dodał prawnik. 

Profesor zauważył, że według unijnego prawa można odwołać szefa banku centralnego wyłącznie za poważne uchybienie oraz zachowanie niezgodne z prawem, które zostało poparte prawomocnym wyrokiem niezawisłego sądu. Dodał również, że pomysł postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu jest igraniem z unijnym prawem oraz że tego typu ataki destabilizują państwo polskie.  

Gontarski zwrócił również uwagę, że jako prawnik, który na bieżąco analizuje sytuację gospodarczą w Polsce, nie zauważył, aby w przeszłości pojawiały się jakiekolwiek przesłanki dotyczące deliktów konstytucyjnych prezesa Narodowego Banku Polskiego. Zauważa, że zarzuty pojawiły się dopiero po tegorocznych wyborach parlamentarnych. 

Proszę mi wskazać konkretne artykuły konstytucji, jakiejkolwiek ustawy czy prawa Unii, które miałby naruszyć obecnie urzędujący prezes Narodowego Banku Polskiego. Tymczasem nawet szefowie komisji sejmowych związanych z finansami nowego Sejmu mówią publicznie, że nie wykluczają możliwości postawienia przed Trybunał Stanu i „zawieszenia” prezesa NBP. Ale oni sobie powinni uświadomić, że takimi wypowiedziami szkodzą państwu. Formułując takie zarzuty powinni wskazać, jakie konkretne prawa miałby naruszyć prezes NBP, a tego nie czynią. Tutaj trzeba podać konkretny przepis prawa, koniec, kropka. Jeśli ktoś nie przytacza konkretnych przepisów prawa, a formułuje tego typu zarzuty, zniesławia, czyli narusza nawet Kodeks karny” – mówił prof. Waldemar Gontarski.

Jeśli twierdzi się, że osoba sprawująca urząd prezesa NBP może podpadać pod Trybunał Stanu, jednak bez wskazania konkretnego przepisu ustawy czy konstytucji, to mamy do czynienia z atakowaniem państwa, psuciem państwa, ponieważ Narodowy Bank Polski zgodnie z konstytucją jest konieczną częścią ustroju naszego państwa” – dodał. 

Zdaniem prof. Anny Łabno, konstytucjonalistki z Uniwersytetu Śląskiego „Nie można prezesa pozbawić urzędu tylko, dlatego że zmienia się większość parlamentarna albo jakieś elementy jego działalności wydają się niewłaściwe, są krytykowane i zbierze się akurat odpowiednia większość”.  

Z kolei poseł Bartłomiej Wróblewski zauważa, że tego typu działania pokazują jedynie bezradność opozycji, która za wszelką cenę chce pokazać swoją sprawczość, doprowadzając kogoś do sądu i go skazując. 

W rozmowie dla Super Expressu Robert Suwaj adwokat, dr. hab. nauk prawnych, profesor Politechniki Warszawskiej, wykładowca w Krajowej Szkole Administracji Publicznej im. L. Kaczyńskiego w Warszawie zwrócił uwagę, że zawieszenie prezesa banku centralnego jest „z zasady mocno skomplikowane w przypadku działań organów kolegialnych (wieloosobowych), szczególnie jeśli ocena ekonomiczna tego kierunku działań została następczo potwierdzona podobnymi działaniami innych banków centralnych. W tego typu przypadkach niezbędne są pogłębione analizy ekonomiczne, które też wcale nie muszą przesądzać o celnych prognozach i-ostatecznie - o słuszności działań NBP. Szczerze przyznam, że - póki co - nie spotkałem się z takim zarzutem stawianym Prezesowi Glapińskiemu, który by uzasadniał uruchomienie wobec niego procedury wstępnej przed Trybunałem Stanu”.

W swojej opinii prawnej przygotowanej dla Narodowego Banku Polskiego prof. dr hab. Hubert Izdebski napisał, że „Odpowiedzialność konstytucyjna (…), jak odpowiedzialność karna, ma charakter indywidualny, a osobie podlegającej tej odpowiedzialności, aby doprowadzić do jej ukarania, trzeba udowodnić winę, co najmniej nieumyślną. W rezultacie, za wykluczoną należy uznać odpowiedzialność konstytucyjną Prezesa NBP za udział w charakterze przewodniczącego organu kolegialnego (w tym przypadku, odpowiednio Rady Polityki Pieniężnej i Zarządu NBP)”.

Ponadto autor dokumentu odniósł się także do kwestii pozyskania protokołów z posiedzeń RPP przez członków Narodowego Banku Polskiego.  

Regulamin Rady Polityki Pieniężnej, ze względu zarówno na wykonawczy charakter tego regulaminu w stosunku do Ustawy NBP oraz zakres odnoszący się do trybu działania Rady (…), nie może być potraktowany jako źródło i wobec tego podstawa do korzystania przez członków Zarządu NBP – tym bardziej korzystania bezwarunkowego – z prawa do uzyskiwania (kopii) protokołów z posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej. Dopuszczalność przekazania określonemu członkowi Zarządu NBP kopii danego protokołu z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej powinna być ustalana w każdej takiej sprawie na podstawie kryteriów, o których mowa w art. 4 ust. 1 ustawy o ochronie informacji niejawnych w powiązaniu z § 11 ust. 4 in fine odsyłającym do § 12 ust. 3 regulaminu Rady Polityki Pieniężnej.” – mówił profesor. 

Fragmenty opinii prawnej dotyczącej pociągnięcia do odpowiedzialności szefa banku centralnego zostały także opublikowane na stronie Narodowego Banku Polskiego

Telewizja Republika

Wiadomości

Leon XIV: pośród ubogich mamy być żywym znakiem zbawienia

Lewandowski: Polska powinna mieć specjalną ustawę o ochronie ofiar II wojny światowej

Nieprzychylne sondaże dla koalicji Tuska. Ponad połowa Polaków negatywnie ocenia kierunek, w którym zmierza nasz kraj

Internauta do ambasadora Niemiec: to nie Generalna Gubernia, to wolna Polska

Niezalezna.pl ujawnia: pamiątkami po ofiarach niemieckich zbrodni handluje też firma z Lublina

Wybuch na linii kolejowej do Dęblina – dlaczego rząd Tuska i liberalne media o tym milczą?

"Bitwa Polityczna" o niemieckim handlu pamiątkami po ofiarach własnych swoich zbrodni

Dworczyk: Game over Panie Ambasadorze Berger. Czas na powrót do Berlina, albo do Moskwy

Kurski: „Dla Tuska demokracja istnieje tylko wtedy, gdy on wygrywa”

Nie będzie licytacji rzeczy ofiar II wojny w niemieckim domu aukcyjnym. Po raz kolejny presja miała sens

Rybicki: Tego jeszcze nie było. To akt dywersji

Wielka Brytania zmienia politykę wobec nielegalnych imigrantów

Niebywały skandal. Antypolska manipulacja historyczna na platformie TVP VOD w likwidacji

Konflikt PiS–Konfederacja. Czy wzmacnia prezydenta Nawrockiego w starciu z Tuskiem?

PiS o kandydaturze Czarzastego na stanowisko Marszałka Sejmu. "Nie pozwólmy, aby drugą osobą w państwie był zadeklarowany komunista"

Najnowsze

Leon XIV: pośród ubogich mamy być żywym znakiem zbawienia

Niezalezna.pl ujawnia: pamiątkami po ofiarach niemieckich zbrodni handluje też firma z Lublina

Wybuch na linii kolejowej do Dęblina – dlaczego rząd Tuska i liberalne media o tym milczą?

"Bitwa Polityczna" o niemieckim handlu pamiątkami po ofiarach własnych swoich zbrodni

Dworczyk: Game over Panie Ambasadorze Berger. Czas na powrót do Berlina, albo do Moskwy

Lewandowski: Polska powinna mieć specjalną ustawę o ochronie ofiar II wojny światowej

Nieprzychylne sondaże dla koalicji Tuska. Ponad połowa Polaków negatywnie ocenia kierunek, w którym zmierza nasz kraj

Internauta do ambasadora Niemiec: to nie Generalna Gubernia, to wolna Polska