Przejdź do treści
Sędzia Milewski przeniesiony do Białegostoku
Telewizja Republika

Sędzia Ryszard Milewski, były prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku, który stracił tę funkcję w związku z upublicznioną rozmową nt. sprawy Amber Gold, w ramach kary dyscyplinarnej został przeniesiony do Sądu Okręgowego w Białymstoku - ustaliła PAP w resorcie sprawiedliwości.

W ten sposób wykonany zostanie wyrok Sądu Najwyższego z 13 czerwca, gdy postanowiono zaostrzyć karę dyscyplinarną Milewskiemu, uznanemu za winnego uchybienia godności sędziego w związku ze sprawą Amber Gold. Chodziło o to, że Milewski we wrześniu 2012 r. w rozmowie telefonicznej z osobą podającą się za pracownika kancelarii premiera (był to Paweł Miter, który dokonał prowokacji dziennikarskiej) wyrażał gotowość do wyznaczenia dogodnego dla władz terminu posiedzenia ws. aresztu dla szefów Amber Gold. Był też gotów wydelegować sędziów gdańskich na spotkanie z premierem, by zapoznać go ze sprawami dotyczącymi szefa firmy.

Sąd I instancji na wniosek sędziowskiego rzecznika dyscyplinarnego orzekł karę usunięcia Milewskiego z urzędu prezesa (choć jeszcze w 2012 r. Milewski z tej funkcji został odwołany przez ministra sprawiedliwości, po akceptacji Krajowej Rady Sądownictwa). Kara miała jednak dodatkowy skutek w postaci 5-letniego zakazu awansowania i podwyżek, zasiadania w kolegium sądu i braku możliwości ponownego sprawowania funkcji prezesa.

"Pozostanie obwinionego Milewskiego w sądzie w Gdańsku nie sprzyja dobru wymiaru sprawiedliwości"

Od wyroku odwołali się minister sprawiedliwości i obrona obwinionego sędziego. SN zaostrzył wyrok I instancji zmieniając orzeczenie o usunięciu z funkcji, na dyscyplinarne przeniesienie sędziego na stanowisko służbowe poza okręgiem apelacji gdańskiej, wskazując apelację białostocką. - Pozostanie obwinionego Milewskiego w sądzie w Gdańsku nie sprzyja dobru wymiaru sprawiedliwości - mówił sędzia Wojciech Katner, uzasadniając orzeczenie. Jak powiedział, w realiach tej sprawy karę z I instancji można uznać za rażąco łagodną, a nie można już tak mówić o tej, jaką SN wymierzył.

W tej sytuacji to na ministrze sprawiedliwości spoczywał obowiązek wyznaczenia Milewskiemu stanowiska w którymś z 5 sądów okręgowych apelacji białostockiej: w Białystoku, Łomży, Olsztynie, Ostrołęce lub Suwałkach.

Dzeinnikarz PAP dowiedział się w ministerstwie, że w wykonaniu wyroku sądu dyscyplinarnego, decyzją ministra sędzia Ryszard Milewski został przeniesiony do pełnienia służby sędziowskiej w Sądzie Okręgowym w Białymstoku w pionie karnym, od 18 sierpnia. Jeśli Milewski chce pozostać w sądownictwie, będzie musiał przeprowadzić się w tamte strony.

- Decyzja ta była poprzedzona wnikliwą analizą w zakresie potrzeb etatowych wszystkich sądów okręgowych w apelacji białostockiej - poinformowała rzeczniczka ministerstwa Patrycja Loose. Już wcześniej w resorcie mówiono, że przed podjęciem decyzji o nowym miejscu służby sędziowskiej Milewskiego, ministerstwo przeanalizuje tę kwestię.

 

CZYTAJ TAKŻE:

Ciąg dalszy procesu sędziego Milewskiego

Autor prowokacji z udziałem sędziego Milewskiego zatrzymany

pap

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?