Schetyna odleciał: To nie była równa walka!

Grzegorz Schetyna grzmiał na konwencji przegranych: to były trudne cztery lata, to nie była równa walka, nie mieliśmy poczucia, że startujemy w uczciwej walce, że przeciwnik stosuje uczciwe metody.
Przegrany Grzegorz Schetyna krzyczał z ambony: NIE BĘDZIE BUDAPESZTU W WARSZAWIE!
Schetyna: będziemy się starać, by dobrze współpracować w Sejmie i Senacie, współpraca ugrupowań opozycyjnych to jedyna droga, przed nami kolejne wybory - prezydenckie, wierzymy w zwycięstwo; nie będzie Budapesztu w Warszawie.
Później na scenę wyszła Kidawa-Błońska, która powinna być chyba pierwszym mówca, no ale to pokazuje że myk ze Panią Premier KO był tylko zagrywką polityczną.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Goście Ewy Bugały komentują rozmowę Nawrockiego z Trumpem

Nadchodzi rekordowa fala zwolnień grupowych. Na kogo tym razem zwali winę Tusk?

A co by było, gdyby dziś prezydentem był Rafał Trzaskowski? Internautka pokusiła się o mały scenariusz
