Jestem zdecydowanie zadowolony z wyniku wyborów, wygraliśmy po raz drugi z rzędu i to ze zdecydowanie lepszym wynikiem - powiedział we wtorek wicepremier Jacek Sasin. Potwierdził, że premierem pozostanie Mateusz Morawiecki.
Sasin pytany w radiowej Jedynce, w jakim stopniu jest zadowolony z wyniku wyborów parlamentarnych, odpowiedział, że jest "zdecydowanie" z nich zadowolony.
"Naprawdę nie można było oczekiwać nic więcej, niż to, co nam się udało zrobić. Przecież to jest zdarzenie bez precedensu, że nie dość, że partia Prawo i Sprawiedliwość drugi raz z rzędu osiąga coś, co się nigdy nikomu nie udało w III Rzeczypospolitej, czyli samodzielna większość w parlamencie, (...) i to jeszcze ze zdecydowanie lepszym wynikiem niż 4 lata temu, bo o 6 punktów procentowych " - podkreślił.
Na uwagę, że łyżką dziegciu w tej beczce miodu są wyniki wyborów do Senatu, gdzie PiS nie zdobył większości, Sasin odparł, że można się było tego spodziewać. "Opozycja nie udawała w tych wyborach senackich, tak jak w sejmowych, że +różni się+; (...) To był rzeczywiście jeden monolityczny blok w całej zjednoczonej opozycji" - zauważył wicepremier.
Według niego "jest praktycznie remis w wyborach senackich". "Biorąc pod uwagę wcześniejszy doświadczenia w Sejmie sporo polityków innych ugrupowań postanowiło do nas dołączyć. Może będzie tak i w Senacie. Zresztą może to jest też taka sytuacja, która daje szansę na podjęcie próby zbudowania jakiegoś porozumienia w Senacie, takiego które byłoby szersze, niż tylko Prawo i Sprawiedliwość" - podkreślił.
Pytany o poniedziałkowe narady PiS przy Nowogrodzkiej oraz czy premierem pozostanie Mateusz Morawiecki, Sasin potwierdził. "Premierem pozostaje Mateusz Morawiecki. (...) Byłoby czymś irracjonalnym z naszej strony, gdybyśmy dzisiaj myśleli o zmianie tego układu rządowego" - stwierdził.