– Moim zdaniem powinien powstać obywatelski ruch, który byłby odpowiednikiem Komitetu Obrony Demokracji. Trzeba wyraźnie powiedzieć: nie macie monopolu na manifestacje w obronie demokracji, nie będzie tak, że tylko wy będzie decydować o tym, co jest demokracją – mówił w audycji Salon Dziennikarski Floriańska 3 Piotr Semka.
– Dowcip polega na tym, że ten rząd jest zagrożony z zewnątrz i zderza się z agresywnymi zachowaniami – zaznaczał.
Jak dodawał, dużą rolę w postrzeganiu rządów PiS-u odgrywają media, które ewidentnie sprzyjają drugiej stronie. – W Polsce trwa ofensywa z udziałem niemieckich mediów pod hasłem obrony demokracji – ocenił.
Zdaniem publicysty, nigdy nie będzie równowagi,jeśli druga strona nie upomni się o prawo do własnego zdania w tej sprawie.
Semka tłumaczył również przychylne KOD-owi głosy z innych krajów Unii Europejskiej oraz ich skłonność do debaty o Polsce w Parlamencie Europejskim.
– Parlamencie Europejskim są trzy silne grupy: zieloni, liberałowie i lewica. One są niezwykle wyczulone, jeśli chodzi o solidarność wobec swoich grup, a w drugą stronę to nie działa – uznał.
Widać, z że teraz każde demo KOD bedziś miało w mediach niemieckojęzycznych solidny pijar https://t.co/ZVSWT16lyr
— Piotr Semka (@PiotrSemka) grudzień 19, 2015
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Gargas: Szef Trybunału Konstytucyjnego walczy po stronie Platformy Obywatelskiej
KOD będzie manifestował w całej Polsce. Łódź z kontrmanifestacją