Na przejeździe kolejowym w warszawskim Rembertowie miało dojść do nietypowej sytuacji. Zupełnie nagi mężczyzna, który między pośladkami miał wetknięte kwiaty, według relacji świadków skakał po samochodach i próbował do nich wejść.
Sprawę opisuje portal warszawawpigułce.pl. „Coś nieprawdopodobnego. Stoi mąż na przejeździe PKP, jedzie zawieźć syna na potańcówkę. Nagle od strony pasażera, synka, drzwi otwiera golusieńki mężczyzna i chce wsiąść do środka” – relacjonuje jedna z mieszkanek Rembertowa.
„Jest pijany i potyka się, upada a z d*** wystają mu kwiatki. To nie żarty!!Kwiatki! Facet jest agresywny, mąż zablokował drzwi by ten się nie dostał, świr wali pięścią w okno, rzuca się na maskę, mąż wsteczny i do przodu. Przewiózł wariata po betonie. Przejazd otworzyli i udało się odjechać. Synek w szoku, cały dygocze. Ostrzeżenie, blokujcie drzwi w samochodach!!” – opisuje kobieta.
Zdarzenie podobnie opisuje inny mężczyzna. „Przed chwilą kolega dzwonił roztrzęsiony, że na przejeździe w Rembertowie chciał wsiąść do jego samochodu nagi mężczyzna. Kolega wypchnął go a ten skoczył mu na maskę. Przewiózł go tak spory kawałek. Potem golas spadł i pobiegł dalej. Z tyłka sterczały mu jakieś kwiaty” – opisuje.