Przejdź do treści

SN: wyroki dożywocia dla sprawców okrutnego zabójstwa w Świnoujściu - ostateczne

Źródło: Fot. PAP/Radek Pietruszka

Są już dwa wyroki wymierzające dożywotnie pozbawienie wolności sprawcom okrutnego zabójstwa 19-letniego niepełnosprawnego studenta Piotra W. ze Świnoujścia. Sąd Najwyższy oddalił w środę kasacje obrońców obu skazanych mężczyzn.

- Sąd apelacyjny był władny, aby wydać w tej sprawie takie orzeczenie, tak rozważyć. Zdecydował o tym charakter zdarzenia, które miało charakter wręcz bestialski - mówił w uzasadnieniu oddalenia kasacji obrońców Grzegorza P. i Pawła W. sędzia Marek Siwek.

Niepełnosprawny ruchowo Piotr W. zginął 29 grudnia 2016 r. Został zwabiony do jednego z mieszkań w Świnoujściu i tam zatrzymany dla okupu przez czterech mężczyzn: Grzegorza P., Grzegorza N., Pawła W. i Artura P. Mężczyźni chcieli uzyskać od matki Piotra lub od jego brata Pawła 95 tys. zł. Miała to być kwota, którą brat dziewiętnastolatka obiecał Grzegorzowi P., a związana była z planowaną przez nich nielegalną działalnością internetową.

Jak ustalono, gdy mężczyźni dowiedzieli się, że nie otrzymają pieniędzy, trzech z nich - Grzegorz P., Grzegorz N. i Paweł W. - zaczęło bić i kopać dziewiętnastolatka.

- Przez kilka godzin wielokrotnie i z dużą siłą zadawali mu uderzenia pięściami, kopali obutymi nogami w różne części ciała, w tym zwłaszcza w głowę, zaś Grzegorz P. rozgrzanym ostrzem noża kuchennego zadał mu uderzenie w lewą stronę klatki piersiowej, oddawali na niego mocz, rozbijali o niego szklane przedmioty, podduszali, powodując liczne obrażenia ciała - wyjaśniał w grudniu 2018 r. sąd okręgowy wymierzając wyrok w I instancji.

Wyrok sądu

Wyrok dożywocia usłyszeli Paweł W. i Grzegorz P. Z kolei Grzegorzowi N. wymierzono karę 25 lat więzienia, ze względu na to, że „nie brał czynnego udziału w całym zdarzeniu" - jak wynikało z materiału dowodowego, w pewnej chwili przestał bić chłopaka. Mężczyźni nie przyznali się do zabójstwa Piotra. Grzegorz P. twierdził, że bił chłopaka, Grzegorz N., że uderzył go dwukrotnie, a Paweł W. nie przyznał się do żadnego z czynów.

Czwarty mężczyzna, Artur P., został skazany wtedy na trzy lata więzienia m.in. za wzięcie i przetrzymywanie Piotra W. jako zakładnika i nie udzielenie mu pomocy. Jak zaznaczył sędzia, mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Podczas zdarzenia jako jedyny był trzeźwy „i starał się w jakikolwiek sposób, acz bezskutecznie, tonować pozostałych oskarżonych". Szczegółowo opisał też udział i rolę każdego z oskarżonych w zabójstwie dziewiętnastolatka.

Piąta skazana osoba to siostra jednego z oskarżonych, Małgorzata N., która widziała w świnoujskim mieszkaniu katowanego chłopaka, ale nie pomogła mu, a dodatkowo utrudniała postępowanie, do czego się przyznała. Usłyszała w I instancji wyrok dwóch lat więzienia.

Sąd II instancji SN uznał za uprawnione.

- Sąd odwoławczy uwzględnił wszystkie okoliczności, które nie zostały poddane należytemu wartościowaniu przez sąd I instancji. Przede wszystkim uwzględnił to, że zamiar zabójstwa został wyartykułowany wprost i to dwukrotnie, m.in. poprzez wypowiedzenie słów do pokrzywdzonego, że tego miejsca już nie opuści- uzasadniał sędzia Siwek.

PAP

Wiadomości

Jakubiak: Trzaskowski to narcyz, który kocha Niemcy

Szkoła Główna Mikołaja Kopernika odpowiada na nieprawdziwe zarzuty

Trzy osoby ranne po wykolejeniu się tramwaju!

Kto za Wieczorka? Dotychczasowy wiceminister ma stanąć na czele resortu nauki

Zmasowany atak ukraińskich dronów: płonęły fabryki i zamykano lotniska...

Odnaleziono zaginioną 12-latkę z Tychów. Wiemy więcej!

Australian Open: Magdalena Fręch zagra w środę

Nawrocki coraz bliżej. Trzaskowski traci poparcie społeczne

SPRAWDŹ TO!

TOP 10 grup mediowych w Polsce. Netflix był daleko za nami! [STATYSTYKI]

Bomba tyka. To może odpalić 100 ukrytych wulkanów

Konferencja Donalda Tuska bez Republiki. Oto, jak premier boi się pytań!

Kto stworzy ścieżkę dźwiękową do musicalu nowego barda Tuska - Jasia Kapeli?

Chińczykom zostało 5 dni. Prawnik TikToka ostrzega Amerykanów

Hurkacz w II rundzie Australian Open. Tam czeka Serb

NASZ NEWS. Ujawniamy: Ile Mierzyńska, Piątek, Celiński i Suchanow zarobili u Bodnara

Najnowsze

Jakubiak: Trzaskowski to narcyz, który kocha Niemcy

Zmasowany atak ukraińskich dronów: płonęły fabryki i zamykano lotniska...

Odnaleziono zaginioną 12-latkę z Tychów. Wiemy więcej!

Australian Open: Magdalena Fręch zagra w środę

Nawrocki coraz bliżej. Trzaskowski traci poparcie społeczne

Szkoła Główna Mikołaja Kopernika odpowiada na nieprawdziwe zarzuty

Trzy osoby ranne po wykolejeniu się tramwaju!

Kto za Wieczorka? Dotychczasowy wiceminister ma stanąć na czele resortu nauki