Julia Przyłębska, nowa prezes Trybunału Konstytucyjnego, zwróciła się do sędziów TK o wykorzystanie zaległych dni urlopowych. Jak podaje portal tvp.info, przed odejściem z Trybunału, prof. Andrzej Rzepliński nie wykorzystał urlopu. Kosztowało to Skarb Państwa ponad 150 tys. zł.
Identycznie wygląda sytuacja wiceprezesa TK, Stanisław Biernat. Tutaj ekwiwalent urlopowy może wynieść ok. 120 tys. złotych.
Pod koniec 2016 r. Państwowa Inspekcja Pracy odbyła kontrolę w Trybunale Konstytucyjnym, po której zalecono, żeby niewykorzystany odpoczynek z danego roku wykorzystać w formie urlopu do września roku następnego. W innym wypadku prezesowi TK może grozić kara finansowa.
Nie zastosował się to tego prezes TK, Andrzej Rzepliński. Dni wolnych nie wykorzystał i otrzymał ekwiwalent urlopowy w wysokości ponad 150 tys. złotych. Kadencja wiceprezesa Biernata mija 26 czerwca tego roku. Jeśli nie skorzysta z blisko 100 dni urlopowych, to otrzyma 120 tysięcy złotych.
Do sędziów zaapelowała aktualna prezes Julia Przyłębska, która zwróciła się do sędziów o wykorzystanie urlopów.