Premier Izraela w sposób skandaliczny zareagował na ustawę przyjęta w piątek przez Sejm, która zabrania używania słów „polskie obozy śmierci”. W związku z tym Binjamin Netanjahu zarządził spotkanie pomiędzy ambasadorem Izraela w Warszawie, a premierem Polski Mateuszem Morawieckim.
Sejm przyjął nowelizację, która wprowadza karę grzywny lub karę do 3 lat więzienia za słowa typu "polskie obozy śmierci". Ustawa umożliwi też wszczynanie postępowań karnych m.in. za negowanie zbrodni ukraińskich nacjonalistów. Za przyjęciem nowelizacji było 279 posłów, 5 było przeciw, 130 wstrzymało się od głosu.
- To prawo jest bezpodstawne - tak premier Izraela odniósł się do ustawy przyjętej w piątek przez Sejm, która zakazuje używania słów "polskie obozy śmierci".
„Premier Benjamin Netanjahu potępił w sobotę nowe ustawodawstwo w Polsce, które zakazuje jakichkolwiek wzmianek o zbrodniach przez "naród polski" podczas Holokaustu, wzywając ambasadora Izraela w Warszawie do spotkania z polskim premierem w sprawie kontrowersyjnego projektu ustawy.
"To prawo jest bezpodstawne, zdecydowanie się temu przeciwstawiam, historii nie można zmienić i negować Holokaustu, nakazałem ambasadzie Izraela w Polsce spotkać się z polskim premierem i wyrazić stanowczy sprzeciw wobec prawa" powiedział Netanjahu.
#BREAKING: Israeli foreign ministry says Polish government must amend bill that would criminalize suggestions Poland shares some responsibility for the Holocaust pic.twitter.com/c22pW5ZbLo
— i24NEWS English (@i24NEWS_EN) 27 stycznia 2018
ראש הממשלה בנימין נתניהו על הצעת החוק בפולין:
— ראש ממשלת ישראל (@IsraeliPM_heb) 27 stycznia 2018
"החוק מופרך, אני מתנגד לו בתוקף. אי אפשר לשנות את ההיסטוריה, ואסור להכחיש את השואה.
הוריתי לשגרירת ישראל בפולין להיפגש עוד הערב עם ראש ממשלת פולין, ולהביע בפניו את עמדתי הנחרצת נגד החוק."