"Marzyłam sobie kiedyś o takiej sytuacji, żeby na Sejmie, u góry - tam przy fladze biało-czerwonej, w miesiącu dumy, została wywieszona flaga tęczowa. Nie wiem, czy marszałek Hołownia ma na tyle odwagi, aby coś takiego", taka wypowiedź padła z ust "wiceministry" w rządzie Tuska - Joanna Scheuring-Wielgus. Do czego to wszystko zmierza...?
Rozmowa Wirtualnej Polski z Scheuring-Wielgus zaczęła się od tego, że już za kilka dni, dla środowisk LGBT (i innych podobnych) rozpoczyna się "Miesiąc Dumy", czyli po prostu... czerwiec. Środowiska te przyjęły, że jest to ich tęczowy miesiąc, w którym najczęściej odbywa się wiele manifestacji. Nie z rodzaju kulturalnych. Takich, gdzie obserwujemy ludzi przebranych za psy, prowadzących się na smyczach, z rekwizytami, które nie kojarzą się z jakimikolwiek normami...
W związku z tym, że Scheuring-Wielgus wielokrotnie wyrażała swoje wielkie poparcie dla tęczowych środowisk, zapytano ją o to, czy "jeszcze przed wyborami, jakiekolwiek ministerstwo odważy się wywiesić tęczową flagę".
I to pytanie, niestety, było błędem...
"Marzyłam sobie kiedyś o takiej sytuacji, żeby na Sejmie, u góry - tam przy fladze biało-czerwonej, w miesiącu dumy, została wywieszona flaga tęczowa. Nie wiem, czy marszałek Hołownia ma na tyle odwagi, aby coś takiego"
Tęczowa flaga na instytucjach w czerwcu z okazji #PrideMonth?
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) May 24, 2024
- Marzyłam sobie kiedyś o takiej sytuacji, żeby na Sejmie u góry przy fladze biało-czerwonej 🇵🇱została wywieszona flaga tęczowa 🏳️🌈 - @JoankaSW w @wirtualnapolska. pic.twitter.com/bPpwEOIpIV