Bartłomiej Misiewicz, rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej, powiedział na antenie Telewizji Republika, że resort posiada wiedzę o tym, kto odpowiada za zniszczenie ponad 400 kart informacji i meldunków, jakie zostały dostarczone 10 kwietnia 2010 roku do sztabu generalnego Wojska Polskiego. Poinformował również, że pierwsze posiedzenie nowej podkomisji smoleńskiej odbędzie się 7 marca.
– Czy da się odtworzyć ten materiał? Tego nie wiem. Przed nami prace podkomisji. Pierwsze posiedzenie odbędzie się 7 marca – zapowiedział Misiewicz, nie wykluczając, że przewodniczący zaprosi na posiedzenie przedstawicieli mediów. – Prace zakończą się raportem, który mam nadzieję, ostatecznie wyjaśni przyczyny tej tragedii – dodał.
Rzecznik MON poinformował również, że ze składu Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (KBWLLP) Antoni Macierewicz odwołał płk Mirosława Grochowskiego i płk Roberta Benedicta. – To normalna, kadrowa decyzja ministra. Nazwisko nowego szefa poznamy najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu – oświadczył Misiewicz.
Szef gabinetu politycznego Antoniego Macierewicza powiedział również, że udało się odnaleźć materiał, który obrazuje cały przebieg lotu Tupolewa. – Przez ostatnie lata wmawiano nam, że on nie istnieje. Podobnie było z godziną katastrofy. (...) Na każdym kroku mieliśmy do czynienia z ludźmi, którzy nie chcieli wyjaśnić tej tragedii – przekonywał.
Zniszczone meldunki
Szefem powołanej rozporządzeniem szefa MON podkomisji został dr Wacław Berczyński, doświadczony konstruktor z działu wojskowo-kosmicznego firmy Boeing, związany wcześniej z sejmowym zespołem smoleńskim. Według szefa MON po tragedii "ukryto podstawowe fakty i informacje, które w sposób zasadniczy zmieniają ogląd wydarzeń". – Zniszczono ponad 400 kart informacji i meldunków, jakie zostały dostarczone 10 kwietnia do sztabu generalnego Wojska Polskiego – poinformował Macierewicz.
Misiewicz na antenie TV Republika powiedział, że resort obrony zna nazwisko osoby odpowiedzialnej za zniszczenie tych materiałów, ale jest ono objęte tajemnicą. Dodał, że inne ważne informacje dotyczące katastrofy smoleńskiej znajdą się w końcowym audycie, nad którym pracuje obecnie nowe kierownictwo MON.
CZYTAJ TAKŻE:
Baden, Taylor, Iłłarionow, czyli zagraniczni doradcy Macierewicza