Rząd nakłada sankcje na rosyjskich oligarchów działających w Polsce
Zamrożenie aktywów finansowych i zasobów majątkowych firm przewidują planowane restrykcje wobec 35 podmiotów robiących interesy w naszym kraju. Wśród nich znajduje się taki gigant jak Gazprom, poinformowali na wspólnej konferencji szefowie MSWIA.
Sekretarz Stanu w MSWiA Maciej Wąsik wyjaśnił, że o wpisy na listę sankcyjną wnioskowały Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralne Biuro Antykorupcyjne i Służba Kontrwywiadu Wojskowego - 15 decyzji dotyczy osób, a 35 podmiotów gospodarczych. - I są kolejne wnioski - dodał. Za złamanie sankcji grozi kara w wysokości 20 milionów złotych.
Szef MSWiA Mariusz Kamiński podkreślił, że polska lista sankcyjna jest uzupełnieniem unijnej listy sankcyjnej i odnosi się do oligarchów i podmiotów rosyjskich prowadzących realne interesy na terenie naszego kraju, m.in. Gazprom, "który będzie objęty sankcjami w zakresie swojej działalności w ramach Europol Gazu, takie podmioty jak firma Acron i oligarcha rosyjski Wiaczesław Kantor, który posiada około 20 procent udziałów w polskiej spółce skarbu państwa Azoty".
- Będą tam wszystkie podmioty, które sprowadzały do Polski rosyjski węgiel i węgiel z Donbasu - powiedział Kamiński. - Oligarchowie, którzy są właścicielami tych podmiotów. To są takie firmy, jak KTK Polska, jak Suek Polska.
Dodał, że sankcjami objęte będą też potężne firmy rosyjskie, takie jak Novatek - firma gazownictwa, czy PhosAgro - potentat na rynku nawozów".
- Będziemy stosowali kilka rodzajów sankcji, przede wszystkim zamrożenie aktywów finansowych i zasobów majątkowych tych firm. Dodatkowo wykluczenie z możliwości udziału w przetargach publicznych, a w wypadku oligarchów, zakaz wjazdu na teren naszego kraju - wyjaśnił Kamiński.
Minister poinformował, że na tej liście będą umieszczane też podmioty oraz oligarchowie związani z reżimem prezydenta Białorusi, Alaksandra Łukaszenki.