Marcin Romanowski kieruje do prokuratury wnioski o wyłączenie prokuratorów zajmujących się postępowaniem, w którym - jak uważa - "został bezprawnie pozbawiony wolności" - poinformował jego prawnik, mecenas Bartosz Lewandowski. Jak wyjaśnił, żądanie posła Suwerennej Polski obejmuje m.in. Dariusza Korneluka, Jacka Bilewicza i Adama Bodnara.
O skierowaniu wniosków do prokuratury powiadomił na platformie X mecenas Bartosz Lewandowski. "Marcin Romanowski kieruje do prokuratury wnioski o wyłączenie prokuratorów zajmujących się postępowaniem, w którym został bezprawnie pozbawiony wolności w dniach 15-16 lipca br." - poinformował.
We wniosku wymieniono prokuratora krajowego Dariusza Korneluka, byłego p.o. prokuratora krajowego Jacka Bilewicza oraz prokuratora generalnego, ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, którzy "nie powinni w tej sprawie podejmować jakichkolwiek czynności".
Lewandowski zauważył, że wspomniane osoby są objęte "zawiadomieniem skierowanym przez Romanowskiego o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 231 Kodeksu karnego (przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków) oraz art. 189 (bezprawne pozbawienie wolności), które wpłynęło do prokuratury 26 lipca.
"Pomimo upływów terminów procesowych i złożonego zażalenia na bezczynność Prokuratury, śledztwo nie zostało do dzisiaj wszczęte. W toku postępowania karnego prokurator powinien zachować bezstronność (art. 6 ustawy z 26.01.2016 r. - Prawo o prokuraturze i art. 4 KPK), podczas gdy w realiach prowadzonego śledztwa trudno jej oczekiwać po bezprawnym pozbawieniu wolności mojego Klienta, który skutkowało złożonym zawiadomieniem." - napisał mecenas Lewandowski. Jak wyjaśniał, "przebieg śledztwa i czynności, które są w tej sprawie podejmowane wpływają bowiem bezpośrednio na sytuację prawną i faktyczną prokuratorów objętych zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa".
Źródło: x.com