Resort klimatu zapowiada, że nie uwolni jeszcze rynku prądu, choć oczekuje tego Bruksela – czytamy w poniedziałek w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
- Resort klimatu ma zamiar skorzystać z wyjątku w dyrektywie, bo odbiorcy nie są gotowi na pełne uwolnienie cen. Ustawa wdrażająca unijne przepisy o rynku energii ma być przyjęta w połowie roku i ma zakładać czasowe utrzymanie obowiązku przedkładania taryf przez sprzedawców – czytamy.
Resort klimatu nie sprecyzował, jak długo jeszcze w Polsce będą obowiązywać taryfy dla gospodarstw domowych, ale eksperci wskazują, że rachunki i tak wzrosną – w przyszłym roku i w kolejnych.
- Najbiedniejsi będą mogli jednak liczyć na rozszerzony dodatek energetyczny; zmiany mają być wprowadzone tą samą ustawą, która wdroży dyrektywę. Nie będzie natomiast rekompensat – informuje dziennik.