Minkina i układ z WSI. Cenckiewicz: Nie myliłem się co do niego
Dziennikarze Wirtualnej Polski opublikowali materiał, który potwierdza wiele informacji, które wcześniej publikował redaktor Piotr Nisztor z Niezalezna.pl oraz prof. Sławomir Cenckiewicz. W tle kontrowersyjnych rządów płk. prof. Mirosława Minkiny na Uniwersytecie w Siedlcach pojawiają się poważne zarzuty: nadużycia władzy, seksualne komentarze wobec podwładnych, próby korupcyjne oraz ręczne sterowanie uczelnią.
- Teraz już wiecie, że w niczym się nie myliłem (...). W zasadzie wszyscy o tym wiedzą w Siedlcach, a mur milczenia zaczął się kruszyć po ujawnieniu kulisów przyjaźni Stróżyka z Minkiną oraz związków USiedl. z Rosją
– skomentował na platformie X prof. Cenckiewicz.
Układ siedlecki i „wybory bez wyboru”
Mirosław Minkina, pułkownik rezerwy i były funkcjonariusz Wojskowych Służb Informacyjnych, od 2020 roku pełni funkcję rektora Uniwersytetu w Siedlcach. W 2024 roku, mimo realnego zagrożenia porażką, uniemożliwiono start w wyborach jego najpoważniejszej rywalce. Minkina był jedynym kandydatem. Uzyskał 87 głosów przy 157 oddanych.
Jak ujawnia Wirtualna Polska, dziennikarze dysponują nagraniem, na którym rektor w zamian za poparcie w wyborach oferuje wykładowcy intratne stanowisko i pracę dla jego żony. Gdy dziennikarz pyta, czy to nie korupcja, Minkina odpowiada:
„Przecież wszyscy tak robią”.
Seksualne „żarty” i presja wobec kobiet
Zeznania pracownic i treść wiadomości, które dotarły do redakcji WP, malują obraz rektora jako osoby nadużywającej pozycji zawodowej. W jednej z wiadomości do podwładnej, informującej o złym samopoczuciu po szczepieniu, rektor proponuje:
„wylizanie ci...”.
Gdy redakcja konfrontuje go z tą treścią, Minkina nie zaprzecza i komentuje:
„To była żartobliwa konwencja rozmowy. Nie chciałem nikogo urazić”.
Na pytanie, czy kobieta miała prawo poczuć się dotknięta, odpowiada jednoznacznie:
„Nie, nie miała prawa”.
To nie jedyny taki przypadek. Z relacji jednej z pracownic:
„To erotoman, który nie szanuje kobiet. (…) Kiedyś powiedział mi: ‘Jak się wybzykasz, to do mnie zadzwoń’”.
Dziennikarze dotarli także do wiadomości MMS z obsceniczną grafiką oraz nagrania, na którym Minkina seksualizuje zachowanie jednej z kobiet - komentując sposób, w jaki je loda.
Personalne czystki i kadrowy autorytaryzm
Po objęciu władzy przez Minkinę rozpoczęła się fala zwolnień i marginalizacji osób kojarzonych z poprzednimi władzami uczelni. Z uczelni odeszli m.in. prof. Tamara Zacharuk i wielu dyrektorów instytutów. W ich miejsce pojawiły się osoby związane z obecnym rektorem - np. dziekanem Wydziału Nauk Społecznych została dr hab. Malina Kaszuba, a jej zastępcą dr Marcin Chrząścik.
Rektor miał utworzyć zespół ds. oceny działalności uczelni w latach 2016–2020, który według rozmówców WP był narzędziem do uzasadnienia czystki.
Alarm bombowy i dyscyplinujące rozmowy
Jednym z najbardziej absurdalnych epizodów był alarm bombowy z 2022 roku. Pracownicy, którzy opuścili budynek po komunikacie o zagrożeniu, zostali wezwani na rozmowy dyscyplinujące – zarzucono im samowolne opuszczenie miejsca pracy bez zgody rektora.
Dr Marcin Chrząścik, dziś już przeciwnik Minkiny, potwierdził, że sytuacja miała miejsce i uznał ją za swój błąd. Sam Minkina próbował bagatelizować sprawę i powoływał się na „kaskadowy charakter” alarmów, nie podając jednak żadnych przepisów.
Cenckiewicz: To takie małe WSI
W reakcji na publikację Wirtualnej Polski prof. Sławomir Cenckiewicz – historyk i były członek kolegium IPN - przypomniał, że o sprawie pisał wcześniej i nie ma wątpliwości co do skali patologii.
W swoim komentarzu określił Uniwersytet w Siedlcach mianem „małego WSI”, zarzucając Minkinie stworzenie „folwarku zależności, układów, awansów i prywatnych relacji, w których wielu jest ludzi służb, policjantów…”. Wskazał również na związki rektora z Jarosławem Stróżykiem, szefem SKW oraz przeszłość Minkiny w komunistycznych strukturach.
- Wcześniej – w ramach współpracy z Uniwersytetem w Siedlcach – orbitowali też Rosjanie z różnych uczelni rosyjskich, w tym tacy, których związki z FSB były oczywiste. Wyjazdy i związki ludzi z Siedlec do Rosji to temat na osobną opowieść
– podkreślił Cenckiewicz.
Zaznaczył też, że „wszyscy o tym wiedzą w Siedlcach”, a mur milczenia zaczął pękać dopiero po ujawnieniu kulis współpracy Minkiny z gen. Stróżykiem przez redaktora Piotra Nisztora. Publikację WP nazwał „kropką nad i” i wyraził wdzięczność jej autorom.
- To nie znaczy, że temat Minkiny jest wyczerpany…
- dodał.
Źródło: Republika, wp.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
NASZ NEWS. CBA zatrzymała powiatowego inspektora budowlanego Dawida F. Śledztwo dotyczy Starostwa Warszawa Zachód
HIT DNIA
Tych słów Boguckiego Tusk się nie spodziewał! "Gdzie pan był?!"
Ojciec księdza Olszewskiego zatrzymany przez policję