Samolot lecący z Gdańska do norweskiego Stavanger musiał zawrócić chwilę po starcie. Jak relacjonują pasażerowie, w maszynę uderzył piorun.
Samolot wyleciał rano z Gdańskiego lotniska do Stavanger w Norwegii. Niedługo po starcie maszyna musiała jednak wrócić na lotnisko. Jak relacjonują pasażerowie w maszynę uderzył piorun.
- Chwilę po godz. 8 wystartowaliśmy, podczas wznoszenia w skrzydło uderzył piorun, o 9 wylądowaliśmy z powrotem w Gdańsku - relacjonował w rozmowie z portalem Trójmiasto.pl jeden z pasażerów. - Maszyna w normalnym trybie wróciła na lotnisko. Piloci zgłosili serwis samolotu. To nie było lądowanie awaryjne - poinformował z kolei Michał Dargacz, rzecznik prasowy lotniska.
Samolot jest serwisowany. W okolicy lotniska odnotowano wyładowania atmosferyczne.
Wizz Air flight #W61747 from Gdansk to Stavanger returned to Gdansk shortly after departure https://t.co/a5ES419N2f pic.twitter.com/l51xK50ISb
— International Flight Network (@FlightIntl) 3 stycznia 2019