Prezydent Duda: Chciałbym, aby polskie społeczeństwo nie było tak podzielone
- Chciałbym, aby społeczeństwo polskie nie było tak podzielone, żeby ludzie z przeciwnych stron sceny politycznej patrzyli na siebie z szacunkiem i tolerancją - powiedział w wywiadzie z portalem 300polityka.pl prezydent Andrzej Duda.
- Gdy spojrzymy na sprawy wewnętrzne, istotnym spełnieniem obietnicy wyborczej jest obniżenie wieku emerytalnego, program 500+, ustawa o 6-latkach. Cieszy mnie również powodzenie szeregu działań na polu gospodarczym, w tym Kongresu 590 w Rzeszowie, realne wspierania start-upów i realizowana konsekwentnie promocja polskiej gospodarki za granicą. Kontynuuję również wizyty krajowe, bo to przede wszystkim dla mnie zawsze niezwykle miłe i ważne, spotkania z moimi rodakami. Polityk musi być blisko ludzi i jeśli tylko mogę, to korzystam z okazji do bezpośrednich spotkań – powiedział prezydent Andrzej Duda w wywiadzie z portalem 300polityka.pl, podsumowując dwa lata swojej prezydentury.
W kwestiach międzynarodowych prezydent wskazał dwa najważniejsze punkty pierwszy dwóch lat kadencji – szczyt NATO oraz uzyskanie przez Polskę członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Pytany, jaka jest jego zdaniem największa porażka tych dwóch lat, Andrzej Duda odpowiedział: - Zjawisko jest znacznie wcześniejsze niż moja prezydentura, ale z pewnością jest ono moją prezydencką troską. Otóż chciałbym, aby społeczeństwo polskie nie było tak podzielone, żeby ludzie z przeciwnych stron sceny politycznej patrzyli na siebie z szacunkiem i tolerancją.