Jedyne właściwe miejsce pomnika smoleńskiego jest na Krakowskim Przedmieściu – powiedział we wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak dodał, nie wybiera się na spotkanie w tej sprawie u prezydenta Bronisława Komorowskiego, bo nie został zaproszony.
Według Kaczyńskiego pomnik upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej powinien stanąć na Krakowskim Przedmieściu i jest to "jedyne właściwe miejsce". – Tam gromadzili się po tragedii smoleńskiej Polacy i sądzę, że to właśnie powinno być także poprzez ten pomnik upamiętnione – mówił lider PiS na konferencji prasowej w Warszawie. Według niego "pomnik już dawno powinien być".
– Gdybym decydował, byłoby to Krakowskie Przedmieście, natomiast decyzje tych, którzy do tej pory pomnika po prostu w ogóle nie chcieli i ogłaszali różnego rodzaju wyniki badań, które wskazywały na to, że nie chcą (pomnika) także mieszkańcy Warszawy, to są decyzje, na które ja nie mam wpływu – uznał prezes PiS.
W jego ocenie pomnik powinien być "okazały", "wyeksponowany", ale jednocześnie "wpisujący się w architekturę Krakowskiego Przedmieścia". – To znaczy nie powinien być jakimś dysonansem z punktu widzenia tego miejsca – tłumaczył.
Pytany o dokładną lokalizację pomnika na Krakowskim Przedmieściu Kaczyński odparł, że pomnik powinien stanąć koło Pałacu Prezydenckiego. – Sądzę, że okolice tzw. kościoła seminaryjnego byłyby tutaj dobre. Ale tutaj już oczywiście można rozmawiać, to jest mój indywidualny pomysł – zaznaczył.
Kaczyński niezaproszony na spotkanie z prezydentem
Na wtorek zaplanowano spotkanie prezydenta Bronisława Komorowskiego z prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz oraz z sygnatariuszami październikowego listu ws. budowy pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej.
Kaczyński pytany, czy wybiera się na to spotkanie, odpowiedział, że "trudno wybierać się na spotkanie, na które się nie zostało zaproszonym". – Ja nie zostałem zaproszony i w związku z tym się nie wybieram – podkreślił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Kancelaria Prezydenta: 24 lutego spotkanie ws. pomnika smoleńskiego