Posłowie PiS domagają się zwolnienia Ruchniewicza: dopuścił się przestępstwa zdrady dyplomatycznej, zawiadomimy prokuraturę

Pan Ruchniewicz pełni funkcję dyrektora, ale też jest pełnomocnikiem rządu. Z tym wiążą się określone konsekwencje. To jest przestępstwo zdrady dyplomatycznej. Dopuścił się działania na szkodę Polski. Zostanie złożone zawiadomienie o tym, że dopuścił się przestępstwa z art. 129 KK - podkreślił na konferencji posłów PiS Paweł Jabłoński, odnosząc się inicjatywy dyrektora Instytutu Pileckiego, który zamierzał zorganizować seminarium… o zwrocie Niemcom dóbr kultury.
Skandaliczna postawa Ruchniewicza
Piotr Gliński zwracał uwagę, że mamy do czynienia z kolejnym skandale związanym z Instytutem Pileckiego, który miał bronić polskiej narracji historycznej na świecie.
Tymczasem dowiadujemy się, że planował konferencje międzynarodowe z Niemcami nt. oddawania przez Polskę dóbr kultury Niemcom. To absurd, że ta instytucja nie wypełnia podstawowych obowiązków wobec interesu polskiego. To Polska straciła podczas II wojny światowej ponad 0,5 mln ruchomych dzieł sztuki. To jest tak wielki skandal, że to najwyższy czas, żeby dyrektor Ruchniewicz podał się do dymisji
- zaapelował Gliński.
Paweł Jabłoński mówił z kolei, że "w tej sprawie jest ten oburzający aspekt moralny, ale też aspekt prawny."
Pan Ruchniewicz pełni funkcję dyrektora, ale też jest pełnomocnikiem rządu. Z tym wiążą się określone konsekwencje. To jest przestępstwo zdrady dyplomatycznej. Dopuścił się działania na szkodę Polski. Zostanie złożone zawiadomienie o tym, że dopuścił się przestępstwa z art. 129 KK. Jestem przekonany, że prędzej czy później nastąpi rozliczenie, bo jego działania muszą zostać rozliczone. Wzywamy do natychmiastowej dymisji
- zaznaczył.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kolejny skandal wokół dyrekcji Instytutu Pileckiego
"Skandali w Instytucie Pileckiego nie brakuje"
Z koli Radosław Fogiel ocenił, że "obserwacja ostatnich tygodni prowadzi nas do konkluzji, że polityka obecnego rządu wygląda tak, że to byli nasi chłopcy, którzy służyli w Wermachcie, ale dzieła sztuki są niemieckie."
To kolejny przykład zupełnie skandalicznych działań i rządu i pana Ruchniewicza. Jeszcze przed powołaniem pan Ruchniewicz wsławił się propozycją, że Polska miałaby fundować granty na badania tego, ile uzyskaliśmy od Niemiec w ramach reparacji, zmian granic, ziem odzyskanych. W ten sposób chcieli torpedować polskie starania o uzyskanie reparacji sugerując, że Polacy są tymi, którzy zyskali na II wojnie światowej. Skandali w Instytucie Pileckiego nie brakuje. Wszystko blednie w świetle rewelacji, które pojawiły się w dzisiejszej Rzeczpospolitej - przedstawiciel rządu zamiast intensyfikować działania na rzecz odzyskania zagrabionych dóbr kultury, zajmuje się tym, żebyśmy dyskutowali o tym, co Polska może oddać Niemcom. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby szefem tak istotnej instytucji był człowiek, który z otwartą przyłbicą realizuje niemieckie interesy
- podkreślił.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Sejm
Wiadomości

Koalicja 13 grudnia przegłosowała zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Macierewicza
Posłowie Konfederacji: działania Ruchniewicza są antypolskie. Człowiek ten hańbi wielką postać rotmistrza Pileckiego [WIDEO]
Najnowsze
