Rafał Wójcikowski z Kukiz\'15 bronił dziś na antenie TVP Info marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Poseł Wójcikowski nie szczędził też słów krytyki pod adresem opozycji.
– Marszałek Sejmu przeniósł obrady do Sali Kolumnowej, miał do tego prawo. Nie mnie oceniać, czy to było zgodnie z prawem. Podporządkowałem się decyzji marszałka – stwierdził w programie „Gość poranka” Rafał Wójcikowski z Kukiz'15, oceniając tryb uchwalania ustawy budżetowej.
W opinii Rafała Wójcikowskiego poseł wybrany przez naród ma pracować dla obywateli. – Uważałem, że to już nie jest kwestia kłótni wewnątrz Sejmu czy kłótni partyjnej, tylko zaczęła to być powoli racja stanu. Moim obowiązkiem było być w Sali Kolumnowej i opowiedzieć się za Polską – stwierdził.
Zabrnęli oni w ślepą uliczkę
W ocenie Wójcikowskiego akcja protestacyjna Platformy i Nowoczesnej wynika z braku innych opcji opozycyjnych posłów. Jego zdaniem zabrnęli oni w „ślepą uliczkę”.
– Jak się szczura zagoni w ślepą uliczkę i on nie ma gdzie uciec, to zaczyna być agresywny i broni się do ostatniego tchu – skomentował Wójcikowski. – Nocna zmiana dwa się nie udała i się nie uda – dodał.