Polscy medycy i żołnierze WOT jadą do Dover. Pomogą w testowaniu kierowców
Pierwsi polscy kierowcy, którzy od kilku dni czekali ma możliwość przeprawy przez kanał La Manche, są już na terytorium Francji - poinformowała w czwartek wczesnym popołudniem w mediach społecznościowych ambasada RP w Londynie. Rzecznik rządu poinformował z kolei, że z inicjatywy premiera, do Anglii poleci grupa medyków, którzy pomogą w testowaniu kierowców.
Ambasada przekazała także, że Francja zniosła świąteczne ograniczenia ruchu pojazdów powyżej 7,5 tony dla powracających z Wielkiej Brytanii. Limit czasu pracy kierowców wydłużony o 2 godz. dziennie i 4 godz. tygodniowo.
Testy dla kierowców już znajdujących się w Dover, Manston i na M20 trwają. Niektórzy są już w drodze do domu. W dalszym ciągu występują poważne zakłócenia, więc apeluje się o niepodróżowanie do Kent. Więcej informacji: https://t.co/UrimoiRQlZ@PolakZaGranica https://t.co/8mLgYDslLT
— Polish Embassy UK ???????? (@PolishEmbassyUK) December 24, 2020
Tymczasem brytyjski minister transportu Grant Shapps poinformował w czwartek, że uzgodnił ze swoim francuskim odpowiednikiem Jean-Baptiste Djebbarim, iż promy płynące przez kanał La Manche oraz pociąg jadący tunelem przez kanał będą działać w czasie świąt Bożego Narodzenia, by szybciej rozładować potężne korki po brytyjskiej stronie. Zwykle promy nie pływają w czasie świąt.
❗️Brytyjski minister transportu @grantshapps: granica brytyjsko-francuska w @LeShuttle, Dover i Calais pozostanie otwarta przez Święta Bożego Narodzenia ❗️ https://t.co/gj2AZpTe5A
— Polish Embassy UK ???????? (@PolishEmbassyUK) December 24, 2020
Jak podawały w czwartek rano brytyjskie media, w hrabstwie Kent, skąd odpływają promy do Francji i gdzie znajduje się wjazd do tunelu pod kanałem La Manche, w kolejkach czekało już ok. 6000 ciężarówek. Te korki to efekt niedzielnej decyzji władz Francji, które z powodu rozprzestrzeniającej się w Anglii nowej odmiany koronawirusa zamknęły na 48 godzin granicę dla przyjazdów z Wielkiej Brytanii, przy czym nie dotyczyło to tylko ruchu pasażerskiego, ale też transportu towarów. W środę granica została otwarta, ale tylko dla osób mających negatywny wynik testu na obecność koronawirusa.
W związku z trudną sytuacją, ambasada uruchomiła dwa specjalne całodobowe numery telefoniczne dla osób chcących uzyskać informację lub pomoc: +447825724104 (infolinia ambasady) oraz +442030789618 (infolinia centrum informacji konsularnej).
Kierowcy muszą bezpiecznie wrócić"
"Nasz personel medyczny zapewni szybszą realizację testów dla przekraczających granicę między Wielką Brytanią i Francją. Polskie państwo nie zostawi nikogo bez opieki. Kierowcy muszą bezpiecznie wrócić do naszego kraju" - przekazał na Twitterze rzecznik rządu Piotr Müller.
Z inicjatywy Premiera @MorawieckiM, który jest w kontakcie z Prezydentem Francji, Premierem Wielkiej Brytanii oraz Przew. RE i Przew. KE jeszcze dziś poleci do Wielkiej Brytanii grupa polskich medyków. Chcemy zapewnić opiekę dla pracowników polskich firm transportowych.
— Piotr Müller (@PiotrMuller) December 24, 2020
"Z inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego, który jest w kontakcie z Prezydentem Francji, Premierem Wielkiej Brytanii oraz Przew. RE i Przew. KE jeszcze dziś poleci do Wielkiej Brytanii grupa polskich medyków. Chcemy zapewnić opiekę dla pracowników polskich firm transportowych" - napisał Müller.
Żołnierze WOT przygotowują się do wyjazdu do Wielkiej Brytanii. Terytorialsi będą przeprowadzać testy na obecność #koronawirus polskim kierowcom ciężarówek, którzy utknęli na granicy. Żołnierze także dostarczą kierowcom żywność i napoje. pic.twitter.com/zl3Z8l5FNv
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 24, 2020