Partia Katarzyny Lubnauer zdaje się w ogóle nie zauważać tego, że we wszystkich sondażach znajduje się poniżej progu wyborczego – Zajmujemy się sobą. Po spadku, po odejściu pana Ryszarda, dzisiaj notujemy odbicie - powiedziała dzisiaj w TVP Info Paulina Hennig-Kloska z Nowoczesnej.
– Ryszard Petru na własne życzenie przestał być elementem nowoczesnej i ja nie zamierzam się nim zajmować. Zajmujemy się sobą. Po spadku, po odejściu pana Ryszarda, dzisiaj notujemy odbicie... Poza tym, że ten wynik jest jeszcze niesatysfakcjonujący mocno o tyle w kolejnych sondażach widać odbicia i jest to ciężka praca posłów, którzy chcą dalej budować ten projekt, wierzą w ten projekt i wiedzą, po co tu przyszli i wiedzą, jakie idee nam przyświecają – powiedziała w TVP Info Paulina Hennig-Kloska z Nowoczesnej.
– Myśmy zadeklarowali wspólny start w koalicji w następnych wyborach i jakby dzisiaj te sondaże mierzone nas oddzielnie oddają rzeczywistość, ponieważ sondaże, w których jesteśmy razem widać premie za porozumienie koalicyjne, bo wielu obywateli tego oczekiwało – stwierdziła posłanka.
Anna Krupka z Prawa i Sprawiedliwości odniosła się do słów Paulin Hennig-Kloski.
– Po „Petru exit” obserwujemy totalną opozycję w totalnym rozpadzie, w totalnej rozpaczy i będącym pustym echem Platformy, czyli swojej „partii matki” - skomentowała posłanka PiS.