WYWIAD Od dłuższego czasu mamy do czynienia z zastosowaniem podwójnych standardów w kontekstach: mowy nienawiści, przemocy, dyskryminacji – mówi dyrektor Centrum Analiz Prawnych Instytutu „Ordo Iuris” dr TYMOTEUSZ ZYCH w rozmowie z ADRIANEM SIWKIEM
Leszek Jażdżewski w skandaliczny sposób wypowiedział się na temat Kościoła. Strona lewicowa wiele mówi o mowie nienawiści, więc z czego wynikają jej podwójne standardy?
Nie dziwi mnie to. Od dłuższego czasu mamy do czynienia z zastosowaniem podwójnych standardów w kontekstach: mowy nienawiści, przemocy, dyskryminacji. Jakiś czas temu w jednym z oświadczeń Fundacji Batorego, która zajmuje się walką z hejtem, padło wprost takie sformułowanie, że mowa nienawiści, dyskryminacja i przemoc wobec katolików w Polsce w ogóle nie występują, więc nie ma potrzeby ich zwalczania. To jest oczywiście kontrfaktyczne. Jaskrawym, medialnym przykładem tego problemu była wypowiedź pana Jażdżewskiego, która naruszyła wszelkie standardy kultury i debaty publicznej. Ta wypowiedź sama w sobie nie przekraczała granic prawa, ale z całą pewnością była bardzo jednoznacznie agresywna, brutalna i tworzyła klimat naruszenia prawa wobec katolików.
Z czego wynika to, że osoby, które tak wiele mówiły o mowie nienawiści po tragicznej śmierci prezydenta Pawła Adamowicza, teraz biły brawo?
Oznacza to nic innego, jak tylko instrumentalizację tego hasła zwalczania mowy nienawiści. My na to zwracaliśmy uwagę kilka miesięcy temu, bo sam cel dbałości o kulturę debaty publicznej jest ważny...
Zobacz cały wywiad w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"
Autor: Adrian Siwek