Jak powiedziała na konferencji pasowej w Gdańsku rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku komisarz Karina Kamińska, nie wykluczamy, że Grzegorz Borys nie żyje, zawęziliśmy obszar poszukiwań do 2 hektarów przy zbiorniku wodnym.
"Wygrodzenie tego terenu wynika z konkretnych informacji, z zabezpieczonych śladów, nie wykluczamy, że Grzegorz Borys nie żyje, zawęziliśmy ten teren do 2 hektarów" - podała.
"Do tej spory sprawdzaliśmy kilkukrotnie obszar leśny 8 tys. ha, przy udziale 1000 funkcjonariuszy policji, żandarmerii wojskowej, straży leśnej i straży pożarnej" - przypomniała.
Poinformowała, że wszystkie zgromadzone zapisy monitoringu "nie wykazały, żeby mężczyzna opuścił teren leśny".
Policjanci i @Zandarmeria zawęzili obszar poszukiwań za Grzegorzem Borysem do 2 hektarów. Wyznaczony przez nich teren obejmuje rejon zbiornika wodnego Lepusz, który znajduje się w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) November 3, 2023
Więcej 👇 https://t.co/HSlwzWm2j3
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia
Nie wstyd panu, panie Donaldzie?
Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk
Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!