Adam Bielan ocenił jako „kuriozalne” rozwiązanie, wedle którego po wyborach w Sejmie mogłaby powstać wielka koalicja anty-PiS. Polityk Polski Razem nazwał taką opcję „koalicją strachu”.
– Każda koalicja to jest pewien kompromis, personalny oraz programowy. Dla Polski byłoby lepiej, gdyby cała odpowiedzialność spoczywała na jednej partii – przekonywał w TVP Info Adam Bielan.
Pytany, czy po wyborach jest możliwa wielka koalicja wszystkich partii przeciw PiS, odparł: – To by oznaczało, że partia, która wygrywa wybory po raz pierwszy w historii nie tworzy rządu.
Polityk podkreślał, że nie wierzy, aby Polacy chcieli, żeby w Sejmie powstała koalicja koalicja z przegranych partii. Bielan nazwał takie rozwiązanie „koalicją strachu”. – To byłoby kuriozalne rozwiązanie – dodał.
Zdaniem Bielana PiS ma zdolności koalicyjne, a wyborcy oddając głos powinni pamiętać o zgodnej współpracy „rządu i prezydenta”. Przypomniał, że Andrzej Duda szedł do wyborów z programem zbliżonym do PiS.