Przejdź do treści

Płatne „ekspresówki”? Dziennikarze pytają, rząd odpowiada...

Źródło: Telewizja Republika

Walka z fake-newsami trwa. Tym razem rzecznik rządu musiał prostować informacje, że będziemy płacić za przejazd „ekspresówkami”. - W dyskusjach w ramach rządu nie było mowy o płatnych drogach ekspresowych - powiedział w na konferencji prasowej Piotr Müller.

- W Polsce płatnymi drogami są autostrady i to nie wszystkie zresztą. W dyskusjach w ramach rządu nie było mowy o płatnych drogach ekspresowych - zapewnił rzecznik rządu Piotr Müller.

Rzecznik pytany był podczas konferencji prasowej o tzw. gospodarcze kamienie milowe w ramach Krajowego Planu Odbudowy: czy rząd zgodzi się na nowe opłaty, nowe podatki na benzynę i olej napędowy i płatne drogi ekspresowe. - Jeśli chodzi o dalej idące reformy dotyczące zwiększenia atrakcyjności samochodów elektrycznych - bo to w tym kontekście należy rozpatrywać - to są jedne z elementów, które są zapowiedziane jako elementy do debaty i dyskusji w jakim obszarze i w jakim wymiarze tego typu działania miałyby być podejmowane - wyjaśnił Piotr Müller.

Rzecznik rządu @PiotrMuller w #KPRM: Dzisiaj z wizytą w Polsce będzie przebywać @vonderleyen, która spotka się z @prezydentpl oraz premierem @MorawieckiM. To pokłosie decyzji KE o zatwierdzeniu KPO, który przewiduje dodatkowe środki dla Polski w najbliższej perspektywie. pic.twitter.com/irw13xjYSx

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 2, 2022

W Ministerstwie Infrastruktury także nie byly, nie są prowadzone i nie są planowane prace związane z objęciem odcinków dróg ekspresowych opłatami za przejazd pojazdów lekkich (m.in. samochody osobowe, motocykle), czytamy w komunikacie nadesłąnym do naszej redakcji.

"Najbliższe rozszerzenie systemu poboru opłat jest planowane wyłącznie dla pojazdów o dmc powyżej 3,5 tony oraz autobusów. Docelowo system poboru opłat od tych pojazdów powinien objąć wszystkie autostrady i drogi ekspresowe wybudowane i oddane w użytkowanie od ostatniego rozszerzenia sieci dróg płatnych. Sieć objęta opłatą elektroniczną od tych pojazdów będzie sukcesywnie rozszerzana o nowe odcinki dróg oddawane do ruchu. Będzie to wypełnienie zobowiązań zawartych w Krajowym Planie Odbudowy", napisał rzecznik MI Szymon Huptyś.

Przypomnijmy, Komisja Europejska zaakceptowała w środę polski Krajowy Plan Odbudowy. O podjętej decyzji poinformował unijny komisarz ds. gospodarki Paolo Gentiloni. Ministerstwo podkreśliło, że wynegocjowane w Brukseli bezzwrotne środki w wysokości 106,9 mld zł oraz ponad 51,6 mld zł zaciąganych na preferencyjnych warunkach pożyczek zostaną zainwestowane w sposób ściśle określony w KPO. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej koordynować będzie współpracę kilkunastu resortów w procesie przygotowania i wdrożenia 48 reform i 54.

PAP, Twitter/@PremierRP

Wiadomości

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Najnowsze

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa