Piosenkarka Beata K. usłyszała zarzuty. Grozi jej do dwóch lat więzienia

Piosenkarka znana jako Beata K. usłyszała zarzuty prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu – potwierdził portal tvp.info. Przyznała się do winy, odmówiła składania wyjaśnień.
Wczoraj wieczorem policjanci zatrzymali 61-letnią kobietę prowadzącą BMW al. Niepodległości od Piaseczna w kierunku Mokotowa.
Według doniesień, auto jechało zygzakiem, co zauważył jeden z kierowców i zaniepokojony poinformował policję.
Policjanci zatrzymali kobietę i przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało dwa promile alkoholu w organizmie.
Kobietę wypuszczono do domu. Dziś zgłosiła się na przesłuchanie, jednak odmówiła składania wyjaśnień
Grozi jej do dwóch lat więzienia.
Polecamy Debata Republiki
Wiadomości
Najnowsze

Ta dłoń wiele mówi. Trump pokazuje, z jak wielkim zagrożeniem walczy jego administracja

Specjalne wydanie „Politycznej Kawy” – Wielkanoc z Republiką

"Wyborcza" hejtuje apel katechetów. Dotyczy święconki i prawa do lekcji religii w szkole
