Rekrutacje do szkół średnich i do szkół wyższych zostaną przesunięte - powiedział minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. Poinformował, że dostał pismo od konferencji rektorów, w którym wyraźnie sugerują, że dostosują terminy rekrutacji do nowego terminu matur.
W czwartek, zapowiadając przedłużenie czasu zawieszenia zajęć stacjonarnych w szkołach, premier Mateusz Morawiecki i minister edukacji poinformowali także, że egzamin ósmoklasisty i matury zostają przesunięte, odbędą się nie wcześniej niż w czerwcu, najprawdopodobniej w drugiej połowie; nowy termin egzaminów zostanie podany co najmniej na trzy tygodnie przed nim.
Szef MEN pytany był w Programie I Polskiego Radia o to, czy brana jest pod uwagę, to rok szkolny 2019/2020 zostanie zakończony bez powrotu uczniów do szkoły. Rok szkolny powinien zakończyć się 26 czerwca.
"Musimy brać pod uwagę różne scenariusze. Ta ostatnia decyzja o wydłużeniu ograniczenia zajęć w szkołach do 26 kwietnia wynika przede wszystkim z troski o bezpieczeństwo, zdrowie uczniów i nauczycieli. Nie chcieliśmy ich narażać i przede wszystkim nie dopuścić do rozprzestrzeniania się epidemii, bo przypomnę, że ten i inne zakazy, które obecnie funkcjonują, miały przede wszystkim nie dopuścić do zbyt dużej liczby zarażeń. Na razie przynosi to efekty" - powiedział Piontkowski.
Zaznaczył, że gdyby się taka sytuacja przedłużała, możliwe jest dokończenie edukacji tylko i wyłącznie w formie zdalnej. "Funkcjonują w tej chwili przepisy, które umożliwiają nauczycielom nie tylko wystawianie ocen, ale także klasyfikowanie uczniów, i tak będzie chociażby w przypadku uczniów, którzy w tym roku zdają maturę. U nich rok szkolny kończy się 24 kwietnia i w tej formie zdalnej, która teraz jest, a także biorąc pod uwagę to, co się działo wcześniej w szkole, nauczyciele mogą wystawić oceny końcowe dla tegorocznych maturzystów" - wskazał minister.
Minister edukacji odniósł się też do kwestii rekrutacji do szkół wyższych i do szkół średnich. Poinformował, że dwa dni temu otrzymał pismo do konferencji rektorów, w którym wyraźnie sugerują oni, że dostosują terminy rekrutacji do nowego terminu egzaminu maturalnego.
"Rektorzy uczelni także zdają sobie sprawę, że sytuacja jest nadzwyczajna, przecież także na uczelniach funkcjonuje teraz nauczanie na odległość, jednocześnie uważają, że najlepszym sposobem rekrutacji, takim obiektywnym, który daje według tych samych parametrów porównywanie osiągnięć uczniów jest właśnie egzamin maturalny" - powiedział. "Dlatego wyraźnie sugerują, ze zmienią terminarz rekrutacji, nie będzie on tak jak zwykle na samym początku wakacji, tylko będzie przedłużony o miesiąc, a nawet więcej, ale dostosują się do nowych terminów egzaminów maturalnych" - dodał.
Według szefa MEN, tak samo będzie z rekrutacją do szkół średnich. "Będzie podobnie, będzie później" - powiedział. Przypomniał, że wpływ na terminy rekrutacji ma nie tylko termin przeprowadzenia egzaminów, ale także potrzeba czasu na sprawdzenie arkuszy egzaminacyjnych. "Dlatego również rekrutacja do szkół średnich ulegnie przesunięciu" - wskazał.