Pierwsza debata prezydencka z udziałem dwóch głównych kandydatów. Duda: Dzisiaj jest czas, aby władza słuchała obywateli
- Za tydzień pójdziecie państwo do urn wyborczych, chciałbym żebyście potraktowali to jako obowiązek, także dla przyszłych pokoleń - mówił na zakończenie pierwszej debaty prezydenckiej kandydat PiS Andrzej Duda.
Dzisiejsza debata prowadzona przez TVP i Telewizje Polsat zakończona została trzyminutowymi wystąpienia obydwu kandydatów. Czytaj całość relacji z debaty prezydenckiej.
Duda: Dzisiaj jest czas, aby władza słuchała obywateli
- Dziękuje za debatę prezydentowi, dziękuje telewizji i dziękuje naszym wyborcom i naszym widzom - zaczął swoje trzyminutowe expose kończące debatę Andrzej Duda. - Jestem przekonany, że ta debata była istotna także dla przyszłości Polski (...) Za tydzień pójdziecie państwo do urn wyborczych, chciałbym żebyście potraktowali to jako obowiązek, także dla przyszłych pokoleń - mówił kandydat PiS na prezydenta. - Polska flaga jest jedna, polska przelana krew to jest krew polskiego narodu - dodał Duda, podkreślając istotę szacunku i współpracy między Polakami.
Kandydat PiS podkreślił, że wierzy w to, że Polacy powierzą mu urząd prezydenta. - Zaszczytny ale związany z wielkim zobowiązaniem, z ciężką pracą dla polskiego społeczeństwa - mówił Duda. - Dzisiaj jest czas, aby władza słuchała obywateli - dodał.
Komorowski: Jeśli chcecie państwa, które wszędzie wietrzy spisek to głosujcie na kandydata PiS
Bardziej agresywnie przemawiał ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski, który w swoim expose kilkakrotnie zaatakował Andrzeja Dudę. - Tutaj jest ważna stabilność poglądów, będziecie państwo wybierać, będziecie państwo decydowali, kto stanie u steru państwa polskiego - mówił na początku swojego wystąpienia Komorowski.
- Za 7 dni dokonacie także wyboru jakie będzie państwo polskie w następnych latach. Jeśli chcecie państwa, które ingeruje w życie obywateli to głosujcie na pana Andrzeja Dudę, na kandydata PiS-u. Jeśli chcecie państwa, które szanuje różnorodność poglądów, które stawia na kompromis polityczny, to mam nadzieję, że zagłosujecie na mnie - stwierdził urzędujący prezydent.
- Jeśli chcecie państwa, które wszędzie wietrzy spisek i knucie to głosujcie na kandydata PiS, jeśli chcecie państwa które dąży do porozumienia z sąsiadami, to głosujcie na mnie, ale jeśli wam pasuje to, że Polska odwraca się bokiem lub tyłem do Unii Europejskiej to głosujcie na kandydata PiS - mówił dalej Komorowski. - Ja jestem człowiekiem niezłomnym, ja nie mam żadnego prezesa nad sobą - zakończył prezydent Komorowski.
Czytaj więcej:
Szarpanina pod TVP. Prowokator próbował zaatakować Andrzeja Dudę
Lisicki: To był remis z delikatnym wskazaniem na Komorowskiego