Pierwsi uchodźcy z Mariupola zalegalizowali pobyt w Polsce

Cztery osoby polskiego pochodzenia, które ewakuowano pod koniec ubiegłego roku z Mariupola do Polski, odebrały dzisiaj z rąk wojewody warmińsko-mazurskiego Artura Chojeckiego zezwolenia na pobyt stały w naszym kraju.
Wśród osób odbierających dzisiaj zezwolenie na pobyt stały byli Petro Bendyk, który w listopadzie ub.r. przybył do Polski żoną, synem i wnukami i oraz Oleksandra Zastavenko, w imieniu którego pozwolenie odebrała córka.
Łącznie w ośrodkach w Rybakach i Łańsku przebywa obecnie 184 ludzi ewakuowanych z terenu wschodniej Ukrainy.
Jak podkreśla dyrektor ośrodka Caritas w Rybakach ksiądz Piotr Hartkiewicz, wszyscy którzy przyjechali zamierzają pozostać w Polsce i liczą, że tutaj uda im się spokojnie ułożyć sobie życie.
Dzięki otrzymaniu pozwolenia na pobyt stały cudzoziemiec może korzystać ze wszystkich praw należnych obywatelowi Polski, z wyjątkiem praw wyborczych. – To także bardzo ważny krok na drodze do uzyskania polskiego obywatelstwa – komentował dzisiejsze wydarzenie wojewoda warmińsko-mazurskiego Artur Chojecki.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Przedstawiciel Ukrainy: albo zdecydowana reakcja, albo jutro rakiety w Paryżu, Berlinie czy Londynie

TYLKO U NAS
Bogucki: po ataku dronowym słychać w Polsce słowa „jedność” i „odpowiedzialność”, to słowa kluczowe

Których gwiazd siatkówki nie zobaczymy na MŚ? Wielcy nieobecni na Filipinach

Karol Polejowski w Watykanie: IPN przybliża historię Polski światu
