Pięć lat temu polska świecka misjonarka Helena Kmieć została zamordowana na terenie boliwijskiej placówki, w której posługiwała. Napastnik wtargnął na teren ochronki, raniąc ją śmiertelnie nożem.
Helena Kmieć do Boliwii wyruszyła 8 stycznia 2017 r., zatem na misji przebywała zaledwie kilkanaście dni. Razem z drugą misjonarką, Anitą Szuwald, rozpoczęła posługę w ochronce prowadzonej przez Siostry Służebniczki Dębnickie w miejscowości Cochabamba. Do Polski miała wrócić po sześciu miesiącach.
CZYTAJ: Polska wolontariuszka zamordowana w Boliwii! Napastnik zadźgał ją nożem!
Kilka miesięcy po śmierci Heleny Kmieć powstała Fundacja jej imienia prowadząca m.in. program stypendialny imienia Heleny Kmieć, który realizowany jest na misjach. Aktualnie obejmuje on ponad 100 dzieci z Boliwii, Zambii, Tanzanii i w Meksyku i pomaga w zdobywaniu przez nich edukacji.