Wiemy już, że do walki o fotel prezydencki nie stanie Donald Tusk. Koalicja Obywatelska musi się zatem porozumieć co do formuły wyboru kandydata ze swojego środowiska. Nie wiadomo jeszcze, czy w KO odbędą się prawybory, czy do boju stanie wskazywana najczęściej i deklarująca gotowość Małgorzata Kidawa-Błońska.
– Jestem przekonana, że te wybory są do wygrania i naprawdę wierzę głęboko, że w maju zmieni się główny lokator Pałacu Prezydenckiego - mówiła w "Kropce nad i" wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Jej zdaniem Polacy chcą zmiany, co pokazały wybory parlamentarne.
Kidawa-Błońska odniosła się także do złożonego przez Prawa i Sprawiedliwości w Sejmie projektu ustawy likwidującego od 2020 roku górny limit przychodu, do którego płaci się składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe - tak zwanej 30-krotności ZUS.
– Znowu przedsiębiorcy zostaną w dwójnasób opodatkowani. Nie tylko ze swoich pensji będą musieli zapłacić więcej pieniędzy do ZUS-u, ale także jako przedsiębiorcy tych pieniędzy będą musieli zapłacić więcej - tłumaczyła i dodała, że w jej opinii jest to wyciągnięcie pieniędzy tylko do doraźnych działań tutaj i teraz.