"Przesunięcie dodatkowych wojsk do ochrony naszej granicy z Białorusią uważam za w pełni uzasadnione. Obecność Grupy Wagnera i ćwiczenia jakie najemnicy Prigożyna obecnie przeprowadzają są niepokojącym sygnałem. Trzeba pokazać naszą determinację. Wróg - w postaci najemników, albo wręcz oddziałów białoruskich - może szturmować naszą granicę", mówi Jan Parys, minister obrony narodowej w rządzie premiera Jana Olszewskiego. Cała rozmowa w oknie obok. Polecamy!