Przejdź do treści
20:40 Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,22 nawiedziło centralny Iran
Wydarzenie W najbliższą niedzielę (22 czerwca) o g. 13:00 w Amfiteatrze przy Zamku w Pułtusku otwarte spotkanie pod hasłem "Wygrała Polska" z prezydentem-elektem Karolem Nawrockim i prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

POlityk przybudówki Tuska grozi dziennikarzowi! Wstyd, panie Libicki, ale Tusk pana zachowanie z pewnością zauważy!

Źródło: TVP Info

Tego politycznego turystę, któremu do portfolio brakuje już chyba tylko przynależności do postkomunistycznej Nowej Lewicy z jednej, a Konfederacji z drugiej strony (jeśli nie liczyć oczywiście Komunistycznej Partii Polski) znają też widzowie TV Republiki. Jan Filip Libicki, bo o nim tu mowa, należał kiedyś do Prawa i Sprawiedliwości, ale po odejściu z tej partii, jako neofita totalnej opozycji pozostaje od lat w antypisowskim amoku - mając przy boku takich "państwowców", jak Kowal, Poncyliusz, Kluzik-Rostkowska... Wszystkie te persony łączy jedno - weszły do polityki z łaski Jarosława Kaczyńskiego i po zdradzie swego patrona muszą pluć na niego, by w niej pozostać.

Za pierwszych rządów Tuska Libicki postulował stworzenie nawet kordonu sanitarnego wokół tej partii. Teraz, jako członek przybudówki Tuska (jak to jest być przybudówką przybudówki - chciałoby się zapytać) - marionetkowego "kamyszo-kosiniakowego" PSL, chciałby włączyć się w proces "normalizacji" zapowiedzianej przez Tuska. "Tu, tu jestem. Proszę o mnie pamiętać" - wydaje się przypominać Libicki o swoim istnieniu krajowemu pryncypałowi.

Dzisiejszy występ Libickiego w TVP wydaje być się częścią tego działania. Libicki zagroził prowadzącemu program „Woronicza 17” w TVP Info Miłoszowi Kłeczkowi, że to jego „ostatnia niedziela”, bo – według Libickiego – dziennikarz już za tydzień nie będzie pracował w mediach publicznych. Kłeczek zareagował ostro. – To są standardy białoruskie, a nie polskie. Pan nie będzie mi mówił, czy będę, czy nie będę tutaj pracował – stwierdził.

A tak wyglądała w całości ta sytuacja.

– Ja najpierw złożę pewną deklarację. Przyszedłem tutaj dla naszych widzów, dla moich kontrdyskutantów, ale przyszedłem w sposób szczególny dla pana redaktora Kłeczka, ponieważ uważam, że to jest nasza ostatnia wspólna niedziela w tym programie. Myślę, że już raczej pana tutaj nie spotkam – oświadczył senator.

Miłosz Kłeczek pytał Libickiego, czy życzy mu czegoś złego. Polityk odparł, że nie, tylko odnosi się do doniesień prasowych na temat dziennikarza. Jak bowiem donosiły niektóre media, Kłeczek miał zdecydować o zakończeniu pracy dla Telewizji Polskiej 16 grudnia. Dziennikarz zaprzeczył tym donosom i zapewnił, że „zostaje do końca”.

– W ten czy inny sposób uważam, że to nasza ostatnia niedziela. Z plusem dla standardów dziennikarskich – odparł Libicki. Miłosz Kłeczek zareagował ostro. – Pan nie będzie mi mówił, czy będę, czy nie będę tutaj pracował. Od tego jest mój dyrektor albo prezes TVP – dodał.

– Jeżeli polityk nowej większości przychodzi do studia i mówi, że już za tydzień nie poprowadzi programu, to są standardy białoruskie, a nie polskie. Ja takiej polski nie chce, to skandaliczne, co pan mówi – stwierdził dziennikarz i zaznaczył, że po 2015 roku TVP rozbiła monopol informacyjny w Polsce.

TVP Info, Portal TV Republika

Wiadomości

Michelle Obama: cieszę się, że nie miałam syna. Byłby drugim Barackiem

Seria uderzeń Izraela. Minister Obrony ostrzega Hezbollah

Wpadka ambasadora, ujawnia ogromne straty Rosji w Ukrainie

Szykują Hagię Sophię na trzęsienie ziemi

Japonia publikuje trasy chińskich lotniskowców

Irański atak zniszczył laboratoria w izraelskim Instytucie Weizmanna

Trump: NATO będzie musiało poradzić sobie z Hiszpanią

Leniwa lasagne – prosty przepis na smaczny i szybki obiad

Władze Iranu ostrzegły obywateli przed skutkami zdrady

Politycy od Tuska lajkują fejkowe konto nowego rzecznika rządu, na którym obrażani są wyborcy PiS

Burzliwa „Agora Klarenbacha”! Dyskusja o wyborach i zagrywkach władzy

Wiemy, co odróżnia Warszawę od innych stolic europejskich

Polska rozgromiła Niemcy 3:0 w Lidze Narodów. Stysiak i Korneluk nie do zatrzymania

Unia Europejska zatwierdziła polski Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności

Tarczyński w Republice: „Nie martwcie się. Nie ukradną nam wyborów”

Najnowsze

Michelle Obama: cieszę się, że nie miałam syna. Byłby drugim Barackiem

Japonia publikuje trasy chińskich lotniskowców

Irański atak zniszczył laboratoria w izraelskim Instytucie Weizmanna

Trump: NATO będzie musiało poradzić sobie z Hiszpanią

Leniwa lasagne – prosty przepis na smaczny i szybki obiad

Seria uderzeń Izraela. Minister Obrony ostrzega Hezbollah

Wpadka ambasadora, ujawnia ogromne straty Rosji w Ukrainie

Szykują Hagię Sophię na trzęsienie ziemi