„Oszustwo na CBA”. Nie daj się nabrać!

Centralne Biuro Antykorupcyjne przestrzega - w ostatnim czasie pojawiały się w Polsce przypadki wyłudzeń przez rzekomych funkcjonariuszy Biura. Jak rozpoznać oszusta i jak zareagować?
Ostatnimi czasy w mediach głośno o nowej metodzie oszustwa- ,,Na CBA”.
Scenariusze przestępstw są do siebie zbliżone. Oszuści telefonują do potencjalnej ofiary, podając się za funkcjonariusza CBA. Następnie, sugerują, aby pod pozorem zabezpieczenia, przelać oszczędności na wskazane konto bankowe bądź podać hasło dostępu do konta.
W rzeczywistości, celem tego działania jest wyłudzenie pieniędzy.
CBA przypomina, że funkcjonariusze Biura nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy i nigdy nie informują telefonicznie o działaniach, jakie prowadzą.
Jak postępować w kontakcie z przestępcami?
Po pierwsze, nie informuj, w jakim banku trzymasz oszczędności i jaka jest to kwota. Po drugie, pod żadnym pozorem nie pobieraj gotówki i nie przekazuj jej dzwoniącym ,,funkcjonariuszom”, nie ujawniaj również swoich danych osobowych i numerów PIN oraz haseł.
Po rozmowie, natychmiast zatelefonuj do kogoś bliskiego i opowiedz o zaistniałej sytuacji. Zadzwoń również pod numer 112 i poinformuj policję o próbie oszustwa.
Na próby wyłudzenia szczególnie wyczulone powinny być osoby starsze i samotne!
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń
Będzie wymiana jeńców 1000 na 1000. Ukraina dogadała się z Rosją - "wszystkich naszych trzeba zabrać"
Najnowsze

Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"

Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń

Fogiel: Tusk udaje, że „nic się nie stało” – ale Hołownia wierzga!
