Przejdź do treści

Odnaleziono kolejne ciało szóstego zaginionego górnika....

Źródło: canva.com

Jak poinformował dzisiaj rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy kopalnia, Tomasz Siemieniec.Ratownicy, prowadzący poszukiwania górników zaginionych po ubiegłorocznej katastrofie w kopalni Pniówek, odnaleźli ciało kolejnego z nich.

"Ratownicy odnaleźli kolejnego, szóstego zaginionego górnika. Teraz trwają przygotowania do wytransportowania górnika na powierzchnię. Po wytransportowaniu poszkodowanego ze ściany N-6, ratownicy będą poszukiwać ostatniego z zaginionych" – przekazał Siemieniec.

W poprzednich godzinach ratownicy przebili się przez zawalony wlot ściany wydobywczej N-6 i rozpoczęli jej penetrację. Aby dostać się w rejon ściany, musieli odgruzować jej wlot, gdzie nastąpił zawał. Później rozpoczęło się przewietrzanie tego rejonu z wykorzystaniem tzw. lutniociągu. Po uzyskaniu odpowiedniej atmosfery, ratownicy mogli rozpocząć penetrację ściany.

"Od wczoraj ratownicy spenetrowali dokładnie 168 metrów ściany, przebierając po drodze liczne obwały. W nocy do ściany wpuszczono psa tropiącego z Sudeckiej Grupy GOPR, który wskazał potencjalne miejsca, gdzie mogą znajdować się poszkodowani górnicy" - poinformował Siemieniec.

Akcję utrudnia wysoka, przekraczająca 30 stopni Celsjusza temperatura, jednak pozostałe parametry w penetrowanym rejonie są w normie - ściana jest odpowiednio przewietrzona, nie ma zagrożenia wybuchem metanu, zmniejszyła się też wilgotność.

Ciała odnalezionych w poniedziałek pięciu innych zaginionych są już na powierzchni - przewieziono je do zakładu medycyny sądowej. Rozpoczął się też proces identyfikacji. To członkowie zastępu ratowniczego, który po pierwszym wybuchu metanu szedł z pomocą poszkodowanym górnikom. Wówczas metan wybuchł po raz kolejny.

20 kwietnia zeszłego roku w wyniku serii wybuchów metanu życie w kopalni Pniówek straciło 16 górników i ratowników górniczych, którzy po pierwszym wybuchu ruszyli z pomocą poszkodowanym. Siedmiu z nich pozostało za tamami, które po katastrofie odgrodziły rejon pożaru od pozostałych wyrobisk.

Aby dotrzeć do zaginionych, trzeba było wydrążyć nowy, niespełna 350-metrowy chodnik, równoległy do otamowanej ściany wydobywczej. Prace trwały kilka miesięcy. W sobotę ratownicy przebili się w rejon katastrofy i rozpoczęli jego penetrację, w poniedziałek nad ranem odnajdując ciała pięciu z siedmiu górników.

portal tvrepublika.pl, PAP

Wiadomości

Cristiano Ronaldo prywatnie spotkał się ze św. Mikołajem

Morawiecki przedstawia receptę na uratowanie Europy

Jest deklaracja Prezydenta Panamy. Odpowiada Trumpowi

Mentzen: Donald Tusk wie, że nie może oddać władzy bo pójdzie siedzieć

Władza organizuje zsyłkę "niepewnym" sędziom. Dokąd trafią?

Tomasz Sakiewicz: Kiedy Bóg się rodzi, wszystko jest możliwe...

Jastrzębski Węgiel w dalszym ciągu liderem

Ziobro: Tusk to główny boss mafii, trudno, żeby M.Romanowski poddawał się bandytom

Tunel z rekordem świata. Będą go budować 9 lat

Szczucki: stawiane mi zarzuty nie wytrzymują konfrontacji z rzeczywistością i to w pełnym zakresie

Król-Walas spędzi Święta Bożego Narodzenia z rodziną i, jak podkreśla, "bez deski"

Youtuber Budda wychodzi na wolność

To jeden z najpopularniejszych, bo i najmilszych prezentów świątecznych

Robert Mazurek żegna się z RMF FM. Podziękowania od prezydenta Dudy

Wtopa goni wtopę u Szczerby. Zabrał wpis prezydent Gruzji, źle przetłumaczył i opublikował jako swój...

Najnowsze

Cristiano Ronaldo prywatnie spotkał się ze św. Mikołajem

Władza organizuje zsyłkę "niepewnym" sędziom. Dokąd trafią?

Tomasz Sakiewicz: Kiedy Bóg się rodzi, wszystko jest możliwe...

Jastrzębski Węgiel w dalszym ciągu liderem

Ziobro: Tusk to główny boss mafii, trudno, żeby M.Romanowski poddawał się bandytom

Morawiecki przedstawia receptę na uratowanie Europy

Jest deklaracja Prezydenta Panamy. Odpowiada Trumpowi

Mentzen: Donald Tusk wie, że nie może oddać władzy bo pójdzie siedzieć