Przejdź do treści
21:30 USA: James Hewitt z Rady Bezpieczeństwa Narodowego potwierdził dla Telewizji Republika, że decyzja o zniesieniu ograniczeń na eksport chipów do Polski to rezultat m.in. rozmów Karola Nawrockiego z politykami w Waszyngtonie
20:02 PKW: wyborcy mogą potwierdzać tożsamość aplikacją mObywatel; nie można uzyskać kilku zaświadczeń o prawie do głosowania
19:20 Kanclerz Uniwersytetu Warszawskiego: Ranny podczas ataku zabójcy z siekierą strażnik jest już w domu
19:14 Turcja: W Antalyi rozpoczęło się dwudniowe spotkanie szefów dyplomacji państw NATO
18:27 Child alert. Policja szuka 11-letniej Patrycji. Dziewczynka zaginęła w woj. opolskim
17:08 Prezes i Redaktor Naczelny Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz: Zgodnie z zapowiedzią, w pierwszy piątek po pierwszej turze wyborów, telewizja Republika organizuje debatę wyborczą. Zapraszamy obydwu kandydatów
16:40 Warszawa: W środę Senat opowiedział się za przyjęciem bez poprawek nowelizacji specustawy powodziowej
CPAC Polska 2025 Największe wydarzenie konserwatywne w Polsce! 27 Maja 2025, Rzeszów-Jasionka. Bilety można kupić już dziś na stronie: cpacpolska.pl
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza na spotkanie otwarte z dziennikarzem TV Republika Karolem Gnatem, 15 maja (czwartek), g. 18, Aula Tygodnika „Niedziela” ul. 3 maja 12, Częstochowa
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” w Ciechocinku zaprasza na spotkanie z redaktorem Tomaszem Sakiewiczem oraz Pawłem Piekarczykiem 15 maja o godz. 18.00 w Restauracji Teatralna (ulica Mikołaja Kopernika 2, Ciechocinek)
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Piotrkowie Trybunalskim zaprasza 15.05. (czwartek) o godz.18.30 w Piotrkowie Trybunalskim na Rynku Trybunalskim na Marsz przeciw CIC i nielegalnym imigrantom
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Gorzów Wielkopolski zaprasza na manifestację w obronie Polski przed nielegalną imigracją z Niemiec, 15 maja (czwartek), g. 13 (czwartek), Urząd Wojewódzki, ul. Jagiellończyka 8, Gorzów Wielkopolski.
Spotkanie Klub Gazety Polskiej w Poznaniu zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, 16 maja (piątek), g. 18, Hotel Mercure ul. Roosevelta 20 Poznań.
Spotkanie Klub "Gazety Polskiej" Kielce-Centrum zaprasza na spotkanie otwarte z prof. Janem Majchrowskim. 16 maja (piątek), g. 18. Wojewódzka Biblioteka Publiczna ul. Ściegiennego 13, Kielce
Spotkanie Klub Gazety Polskiej Poznań zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, szefem Ruchu Obrony Granic 16 maja br. o 18:00 Hotel Mercure ul. Roosevelta 20 Poznań
Spotkanie W sobotę 17 maja o godzinie 7.30 w Parafii św. Stanisława w Warszawie (ul. Bema 73/75) odbędzie się Msza św. w intencji Telewizji Republika przed Obrazem Matki Bożej Elekcyjnej. Po niej zakończenie nowenny przed wyborami prezydenckimi
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Środa Wielkopolska zaprasza na spotkanie z red. nacz. ”GP”, ”GPC”, prezesem Republiki Tomaszem Sakiewiczem, oraz Pawłem Piekarczykiem. 21 maja (środa), g. 17, Biblioteka Publiczna Plac Zamkowy 7, Środa Wielkopolska
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Obywatele RP, rozwrzeszczana hołota czy świadomy projekt?

Źródło:

Już na pierwszy rzut oka widać, że Obywatele RP nie działają w politycznej próżni, że mają nieformalne umocowania i ochronę medialną. Kto stoi za tą grupą? - pisze Elżbieta Królikowska-Avis.

 

Podczas ostatnich uroczystości  rocznicowych  katastrofy smoleńskiej widać było intensyfikację działań Obywateli RP, czyli Obywateli PRL. Najpierw, podczas mszy w katedrze św. Jana jakaś kobieta wybiegła przed ołtarz, rozwinęła transparent „nie łam konstytucji”, coś krzyczała, aż straż wyprowadziła ją z kościoła. Czego chciała i do kogo krzyczała, nie wiadomo. Wiadomo tylko tyle, że nie był to akt przyjażni, ani do modlących się, ani do Pana Boga, i że  zakłóciła modlitwę wiernym. Potem, kiedy marsz pamięci kierował się w stronę Pałacu Prezydenckiego, gromada Obywateli RP rozsiadła się na  trasie, na trasie legalnej manifestacji, aby ją  zatrzymać  lub  rozproszyć. Następnie włączyli się w  tłum, by  podczas wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego krzyczeć i buczeć, wyć i gwizdać, w końcu jeden z nich uderzył  opozycjonistę z czasów PRL Adama Borowskiego w twarz. Dość symboliczna scenka, prawda? Dwadzieścia siedem lat po odzyskaniu niepodległości post-komunistyczne upiory wciąż,  tym razem już nie słowem a pięścią, atakują tych, którzy spowodowali ich odejście.  I podobno odeszli –  jak daleko, niech świadczy ta scenka pod Pałacem Prezydenckim.  

  Oczywiście, w mediach zerwała się burza, zwolennicy rządu Prawa i Sprawiedliwości oskarżają Obywateli RP o czynny atak, nazywają ich barbarzyńcami  i hołotą. Protestują, podpisują apele o potępienie działalności  Obywateli RP, szukają ich mocodawców i środowisk wspierających. Żeby ich dostrzec,  nie trzeba było długo szukać. Już następnego dnia po zajściach w Sejmie pojawiło się kilku posłów Platformy Obywatelskiej machając białą różą, dziwacznym  symbolem aktywności  ulicznych chuliganów.  Dlaczego np. nie różą czerwoną?  Ciekawe, że  grupa ujawniła się półtora roku temu,  równolegle z zapowiedzią prac parlamentu nad ustawą o odebraniu byłym pracownikom SB i MO ich wysokich rent i emerytur. I nie bez powodu ludzie z tych środowisk, którzy katowali działaczy niepodległościowego podziemia,  pojawiają się regularnie w demonstracjach Obywateli RP. Najwyrażniej widać wspólnotę interesów.  Natura nie znosi próżni – po zniknięciu z politycznego horyzontu partii Palikota, której działacze zakłócali spokój modlitw podczas Rocznic, sikali na znicze, układali krzyże z puszek po piwie, poszturchiwali modlących się, pojawili się kontynuatorzy ich misji specjalnej, Obywatele RP. Którzy już zasłynęli prowokacjami pod Sejmem, przepychankami pod Wawelem i zakłócaniem uroczystości smoleńskich. Te rozwrzeszczane hordy do złudzenia przypominają mi rozbijaczy zgromadzeń i marszów opozycji antykomunistycznej z lat 70. i 80. – byłam, widziałam – i wtedy wszyscy wiedzieli, że to funkcjonariusze SB i MO.  Jak  słusznie  skomentował swoją przygodę Adam Borowski: ”to  ludzie, którzy sami wykluczyli się ze wspólnoty narodowej. Dla mnie są zerem”. Co nie znaczy, że nie są niebezpieczni i należy ich ignorować. Bo niebezpieczni są.

   Już na pierwszy rzut oka widać, że Obywatele RP nie działają w politycznej próżni, że mają nieformalne umocowania i ochronę medialną. Kto stoi za tą grupą? Nie są to już „środowiska, trzymające władzę”, lecz „środowiska, którym władza wyślizguje się z rąk”.  Co to za grupy? Wystarczy posłuchać, kto wspiera aktywność Obywateli RP,  kto mówi tym samym głosem i sufluje tę samą narrację. Oto były prezydent Bronisław Komorowski, który mówi  publicznie ”czasem zdarzają się sytuacje, kiedy  trzeba wziąć do ręki sztachetę”, oto były sędzia TK Jerzy Stępień i  jego  „liczy się tylko goła siła” i były prezydent Wałęsa, który  zapowiada  „pomożemy wam wyskakiwać z okien”.  Wszyscy „byli”, wszyscy „ex”, i to nie przypadek.  W tej grupie znajdują się też „puczyści” z Sejmu i  prowokatorzy spod Sejmu  i  płk. Mazguła ze swoim zapleczem.  Jest prezydent Warszawy HGW, która gwiżdże sobie na podstawowe hasło demokracji „równość wobec prawa”, Krajowa Rada Sędziowska, zapowiadająca walkę z reformami, przygotowywanymi  przez parlament i  Sławomir Broniarz, który już dawno przestał być związkowcem, a zaczął  być politykiem.  Są i media  lewicowo-liberalne jak TVN24, Gazeta Wyborcza oraz tygodnik Polityka,  wraz z ostatnią okładką, nawołującą do linczu  Prawa i Sprawiedliwości.  No i  delikwent z grupy Obywateli RP, który powiedział: „Najciekawszy jest Lech Kaczyński w smoleńskim błocie. To było coś!”   To jest prawdziwa dzisiejsza opozycja,  puzzle  do  tego samego obrazka.

    A cóż to jest innego niż łamanie prawa, zasad społecznego współżycia i  dobrych obyczajów? Nieposłuszeństwo obywatelskie   pewnych środowisk -  Krajowej Rady Sądowniczej i  Związku Nauczycielstwa Polskiego - w przeprowadzaniu i realizacji reform. Próby lekceważenia prawa jak  Hanna Gronkiewicz - Waltz,  w końcu osoba podejrzana o dopuszczenie do miliardowych przekrętów w odzyskiwaniu nienależnych nieruchomości.  I sędzia, która zlekceważyła nowy zapis, uniemożliwiający   starcie dwóch manifestacji z przeciwnych obozów politycznych,  i tego konsekwencje. Przecież te burdy, dyskomfort modlących się w kościele i na ulicy,  pobicie Adama Borowskiego, były do uniknięcia, gdyby pani sędzia zaakceptowała wyrok pierwszej instancji, zgodny z  interesem społecznym i  zdrowym rozsądkiem. Ale pani sędzia woli uprawiać politykę. I tu trzeba zadać pytanie – dlaczego łamanie prawa  i  nakłanianie do przemocy, nie spotyka się z adekwatną reakcją polskich władz, rządu, parlamentu, służb bezpieczeństwa? Dlaczego dla tych, którzy rujnują państwo,  biją  obywateli o innych poglądach,  próbują – to w sejmie, to w mediach, to na ulicy -  doprowadzić do anarchizacji kraju, przesilenia politycznego i przejęcia władzy, nie ma żadnych sankcji?  Przecież w starych demokracjach istnieje policja, ministerstwa sprawa wewnętrznych i służby bezpieczeństwa, które pracują i uznawane są za potrzebne. Czy naprawdę nie mamy czego bronić? Przypomnijmy sobie jak rozpędzano manifestantów w latach 60., 70. i 80., jak więziono, torturowano i mordowano ludzi, niszczono ich kariery i nadzieje. Czy naprawdę nie zapłaciliśmy dość wiele, żeby nie bronić  Rzeczpospolitej przed PRL-em?

  Przecież naruszane są  normy społeczne, łamane jest  prawo. Choćby art. 257 kodeksu karnego, który stanowi: „kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej … lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Albo art. 256 par. 1 „kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państw lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych … podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.  KK przewiduje sankcje dla osób publicznych, nakłaniających do przemocy i bezprawia, dla tych, którzy biją przechodniów za to, że mają  inne  poglądy, i dla sędziów, którzy narażają bezpieczeństwo obywateli, napuszczając na nich znanych z agresji  Obywateli RP.  Przecież mamy Konstytucję. Nie jest doskonała, ale jakoś reguluje życie państwa i społeczeństwa. I mamy kodeks karny, z którego komuna i postkomuna tak chętnie i często korzystała.  Umiemy  biadać  nad naszymi  kombatanckimi krzywdami, ale czy potrafimy bronić swoich obywatelskich praw.

Elżbieta Królikowska-Avis. 21 maja 2017

Sdp.pl

Wiadomości

George Simion rozmawiał z Giorgią Meloni i Mateuszem Morawieckim

Trump na Bliskim Wschodzie. Jutro rozmowy w Turcji

Soros w Polsce przed wyborami. Pewnie przechodził z tragarzami

Atak Wyborczej na Zandberga. Polityk odpowiada

TSUE: KE bezprawnie ukryła SMS-y von der Leyen i szefa Pfizera

Czy Trzaskowski wstydzi się tęczowych barw? Internauci komentują usunięcie flag przed wiecem

Silny sygnał z Waszyngtonu. Polska Tuska na celowniku Kongresu USA

Hejter z mieszkaniem komunalnym od Trzaskowskiego? Internauci pytają o decyzje ratusza

Kurzajewski i Smaszcz spotkali się w sądzie. Cichopek zabrała głos: "Powiedziałam absolutnie wszystko"

Papież Leon XIV przemówił w sieci. Jego pierwszy post wzywa do pokoju

Szykuje się wielki transfer! W grze 70 milionów euro

Nasz News: Nawrocki przyczynił się do decyzji Białego Domu ws. zniesienia ograniczeń eksportu AI

Grzegorz Braun: Nie poślę polskiego wojska na nie naszą wojnę

Przewodnicząca Rady Warszawy ucieka z sali po skandalu? W sieci burza

Kuźmiuk ostro: media patrzące władzy na ręce tracą koncesje!

Najnowsze

George Simion rozmawiał z Giorgią Meloni i Mateuszem Morawieckim

TSUE: KE bezprawnie ukryła SMS-y von der Leyen i szefa Pfizera

Czy Trzaskowski wstydzi się tęczowych barw? Internauci komentują usunięcie flag przed wiecem

Silny sygnał z Waszyngtonu. Polska Tuska na celowniku Kongresu USA

Hejter z mieszkaniem komunalnym od Trzaskowskiego? Internauci pytają o decyzje ratusza

Trump na Bliskim Wschodzie. Jutro rozmowy w Turcji

Soros w Polsce przed wyborami. Pewnie przechodził z tragarzami

Atak Wyborczej na Zandberga. Polityk odpowiada