Noworodek jest już w domu – i co dalej…? Panika..?!
„Niemowlę nam wszystko powie. Należy tylko się w niego wsłuchać”…Mówi ekspert . O czym jeszcze nam powie ekspert - gość Jolanty Rostkowskiej , zapraszamy do obejrzenia „Zdrowie Na Śniadanie”. Już w niedzielę ok godz. 10.20.
Tak wysokiej liczby urodzeń nie odnotowaliśmy przez ostatnie 7 lat tj. od 2010 roku.
To jest wspaniały rekord! Należy się cieszyć! Ale czy na pewno narodziny dziecka przynosi od samego początku tylko i wyłącznie radość? A co z lekiem nad opieką nad naszym ukochanym maleństwem. Mama wychodzi ze szpitala i pozostaje z dzieckiem często sama w domu. Co wtedy? Jak się nim opiekować? Często paradoksalnie pomoc mam, babć cioć wcale nie służ zdrowiu dziecka. Dlaczego…?
Każde podejście do noworodka musi być indywidualne. Są „krzykacze” które wymagają bardziej wzmożonej opieki. Często są to dzieci , które przeszły ciężką drogę porodową, czasami dzieci po cięciach cesarskich , które mają zaburzony dotyk i inaczej odbierają środowisko. Dawajmy im bodźce integracyjne. Przedłużajmy dziecku pozycję wewnątrzmaciczną , a noworodek będzie dużo spokojniejszy i poczuje się dużo bardziej bezpiecznie.
